Przetakiewicz ratuje twarz kosmetykami za TRZY TYSIĄCE! Widać jakiś efekt?

Joanna Przetakiewicz zdaje się zapłacić każdą sumę, tylko po to, aby mijający czas był dla niej łaskawy. Projektantka na pielęgnację samej twarzy, wydaje aż 3 tysiące złotych - podaje Fakt.pl. Właścicielka marki "La Mania" zdradziła w wywiadzie dla Haper's Baazar, jakich kosmetyków używa na codzień.

Jak sama wyznaje, rytuały pielęgnacyjne rozpoczyna z samego rana. "Nacieram twarz dwiema kostkami lodu i nakładam parę kropli serum, na to krem nawilżający, najchętniej La Mer." - zdradza w rozmowie z Haper's Baazar projektantka. Z wyliczeń Faktu wynika, że sama poranna toaleta kosztuje ją 1500zł! Jeśli chodzi o make-up, Przetakiewicz chwali się używaniem m.in. fluidu japońskiej marki Suqqu i błyszczyku od Diora. Suma tylko tych dwóch kosmetyków sięga blisko 500zł. Dopełnieniem tego wszystkiego jest drogocenny olejek Diora wart 1000zł, którego projektantka używa na noc.

Joanna Przetakiewicz zdaje się być zadowolona z działania cennych kosmetyków. "Budzę się rano, a moja skóra jest odżywiona, głęboko nawilżona i pełna blasku"- chwali się na swoim blogu projektantka. Czy warto wydawać aż 3 tysiące na odmładzające kosmetyki? Patrząc na Joannę Przytakiewicz, można się nad tym kilka razy zastanowić.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail