Skoro są takie piękne, to dlaczego przynoszą pecha? Wrzosy to jedne z najbardziej tajemniczych kwiatów. Kiedy kwitną lasy i polany wyglądają obłędnie. Choć to głównie Szkocja słynie z przepięknych wrzosowych wzgórz, to i w Polsce nie brakuje wrzosowisk. Kwiaty są tak urodziwe, że nic dziwnego, że wiele osób chciałoby mieć doniczki z tymi roślinami w domu lub ogrodzie. Jednak według niektórych to zły pomysł, bo wrzosy rzekomo przynoszą pecha. Wokół tych krzewinek urosło wiele przesądów. Na szczęście nie wszystkie są złowieszcze. W niektórych krajach wręcz przeciwnie — wrzosy uznawane są za kwiaty szczęścia. Skąd zatem zła sława tych kwiatów?
Dlaczego wrzosy przynoszą nieszczęście? Według przesądów te kwiaty w domu to nie tylko pech, ale i śmierć
Według podań Słowianie wierzyli, że na wrzosowiskach grasują czarownice, a w kwiatach zaklęte są dusze grzeszników, które nie mogą wydostać się ze świata żywych. Dlatego jesienią nikt nie zbliżał się do miejsc, w których rosną wrzosy z obawy, że przyczepi się do niego nieczysty byt. Jednak to nie stąd wzięła się zła sława tych kwiatów. Złe wróżby dotyczące pecha, przywędrowały do nas ze Skandynawii. Mimo że według Celtów białe wrzosy rosną w miejscach, w których nigdy nie przelano krwi, to Skandynawów nie przekonuje ta legenda. Im wszystkie wrzosy kojarzą się z biedą, a według popularnych przesądów wrzosy w domu przynoszą nie tylko pecha, ale i śmierć. To właśnie z północy zabobony dotyczące wrzosów przywędrowały do Polski. Pokoleniom naszych rodaków towarzyszyło przekonanie, że wrzosy trzeba trzymać z dala od domu, bo to kwiaty cmentarne. Do dziś doniczki z wrzosami zdobią nagrobki.
Wrzosy przynoszą szczęście? W Szkocji są jego symbolem
Królowa Wiktoria wierzyła, że białe wrzosy są symbolem szczęścia. Mogło być to podyktowane tym, że na fioletoworóżowych wrzosowiskach, białe kwiaty były rzadkością. Dlatego roślina była traktowana tak jak czterolistna koniczyna. Dla Celtów wrzos był magiczną rośliną pasji i miłości. Szkoci uważali, że białe wrzosowiska otwierają bramy do zaświatów, a nad nimi unoszą się dobre wróżki i elfy. Był to czas, kiedy na ich ziemiach toczyło się mnóstwo bitew, dlatego trudno było znaleźć miejsce, w którym nie przelano krwi. Według celtyckich legend właśnie w takich miejscach rosły białe wrzosy. Jednak dla Szkotów roślina w każdym kolorze była szczęśliwa. Do dziś, niektóre panny młode hołdując tradycji, wtykają wrzosy w ślubny bukiet lub włosy. Kwiaty mają pomóc dochować wierności i czystości serca oraz zapewnić trwałość uczuć.
Kiedy kupujemy i sadzimy wrzosy? Są dwa terminy
Wrzosy są dostępne w ofercie sklepów ogrodniczych niemal przez cały rok, jednak najlepiej kupować je we wrześni. Wtedy są najpiękniejsze. Jeśli zamierzamy posadzić wrzosy w ogrodzie, możemy to zrobić wiosną (w kwietniu) lub jesienią na początku września. Wrzosy są bardzo wymagające w kwestii podłoża, dlatego, jeśli marzy nam się piękne wrzosowisko w ogrodzie, czasami trzeba wymienić glebę. Wybierając ziemię do wrzosów, trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników. Wrzosy, które rosną w lasach, znakomicie czują się na piaszczystej glebie, jednak ogrodowe odmiany wrzosów mają większe wymagania. Najlepsza będzie ziemia próchnicza — przepuszczalna i żyzna o kwaśnym odczynie (pH 3,5-5,5). Jeśli w naszym ogrodzie ziemia jest raczej ciężka i gliniasta, trzeba będzie ją wymienić. W miejscu, w którym chcemy posadzić wrzosy, wybieramy podłoże na głębokość około 20-30 cm. Na dno wsypujemy żwir, a resztę wypełniamy ziemią odpowiednią dla wrzosów wymieszaną z torfem w proporcjach 1:1. Przygotowując miejsce na wrzosowisko w ogrodzie lub na działce o żyznej ziemi wystarczy dodać około 15 cm warstwę kwaśnego torfu, a następnie wymieszać i sadzić wrzosy.
ZOBACZ TEŻ: Podlej surfinie domową odżywką. Nawóz z kuchennych składników sprawi, że kwiaty będą kwitły jak szalone