Psi Super Bowl był emitowany w telewizji Animal Planet już po raz szósty. 43 urocze psinki stoczyły bój na pazury i kły o upragnione trofeum. Tak się przynajmniej wydawało organizatorom tych rozgrywek, bo zwierzakom chyba nie za bardzo zależało na wygranej.
Przez dwie godziny gonitwy po specjalnie wybudowanym dla nich boisku maluchy były w swoim żywiole. Mogły do woli gryźć się i tarmosić. Oprócz piłki futbolowej na sztucznej murawie przewalały się ulubione zabawki czworonogów.
Nad zasadami fair play mieli czuwać sędziowie. Na tak zaszczytną funkcję awansowały dwa króliki, ale wolały wylegiwanie na trawie. Bez nadzoru psiaki mogły robić, co tylko chciały. W przerwie rozgrywek telewidzów zabawiały występy kotków. Komentatorami rozgrywek zostały natomiast dwa chomiki.
Tytuł zwycięzcy Super Bowl wywalczył Jake, mieszaniec ras chihuaha i mopsa. Kto wie, może kiedyś rozgrywki futbolu czworonogów wygryzą finałowy mecz o mistrzostwo ligi zawodowej?