Kraj skuty mrozem i pokryty nieprzebytymi śniegami. Całe miejscowości odcięte od świata, przerwy w dostawach prądu i błyskawicznie kończący się opał do pieca. Ta pogodowa katastrofa jest tuż-tuż!
Tego przerażającego odkrycia dokonali rosyjscy naukowcy. Zdaniem badaczy z Rosyjskiej Akademii Nauk w Petersburgu przerażająca zima już w grudniu tego roku obierze sobie na cel właśnie nasz kraj! Ma być to zima stulecia, z tęgimi mrozami dochodzącymi raz po raz do -30 stopni Celsjusza nawet na zachodzie kraju. Takich mrozów, jakie nadejdą z Syberii, nie pamiętają najstarsi Polacy!
Niestety, polskie prognozy długoterminowe nie są w stanie zaprzeczyć rosyjskim rewelacjom i nie przewidują łagodnej zimy.
- W grudniu nie unikniemy częstych opadów śniegu, miejscami intensywnych, porywistych wiatrów i sztormów na Bałtyku - mówi Waldemar Skałba z warszawskiego Biura Meteo Cumulus. - Początek roku może przynieść kilka dni z odwilżą, ale niestety, tylko na chwilę. Potraktujmy to jako mały przerywnik między kolejnymi falami uderzeniowymi zimy - dodaje synoptyk. Groza!