Większość znanych i lubianych ziół doskonale nadaje się do uprawy na balkonie. Najczęściej sadzimy jednoroczne – bazylię, cząber, koper, kolendrę, majeranek, pietruszkę, trybulę oraz wieloletnie – estragon, lawendę, szałwię, tymianek, lubczyk, miętę, rozmaryn i listki laurowe.
Nie za dużo wody
Sadzonki lepiej kupić w sklepie ogrodniczym. Te z supermarketu niestety szybko marnieją. Doniczki do uprawy ziół na balkonie powinny być masywne i ciężkie. Najlepiej wybrać drewniane skrzynie, bo można w nich posadzić wiele roślin, a to ułatwia późniejszą pielęgnację. Zioła można także uprawiać w mniejszych doniczkach, najlepiej glinianych. Najlepiej zastosować ziemię ogrodniczą do uprawy warzyw, uniwersalną ziemię ogrodową lub do roślin doniczkowych. Na dnie doniczek usypujemy kilkucentymetrową warstwę keramzytu, która będzie stanowić drenaż. Doniczki powinny mieć duże otwory w dnie (woda nigdy nie powinna stać w doniczkach). Zioła są znacznie bardziej wrażliwe na nadmiar wody niż na jej okresowy brak.
Najlepsze śródziemnomorskie
Najlepiej w uprawie doniczkowej spisują się gatunki pochodzące z basenu Morza Śródziemnego, np. szałwia, tymianek, rozmaryn, lawenda i ruta. Porastają one jałowe, suche nieużytki, skarpy i pagórki. Są więc bardzo wytrzymałe na wszystkie niewygody, jakie mają je w niewielkich pojemnikach, ustawionych często na słonecznym parapecie, gdzie latem panuje bardzo wysoka temperatura.