Wydawałoby się, że dla faceta nie może być ważniejszej sprawy niż seks. Tymczasem okazuje się, że może. Jest to piłka nożna. Potwierdzają to brytyjskie badania. Oto garść wyników (pytania zadawane były oddzielnie):
40 proc. panów jest w stanie odmówić seksu, bo jest akurat ważny mecz.
42 proc. przyspieszyłoby stosunek, by zdążyć przed meczem!
37 proc. zgadza się na kompromis - owszem, mogą uprawiać sex, ale przy włączonym telewizorze.
A nawet jeśli nie ma meczu, ale trwają akurat mistrzostwa, aż 27 proc. podczas seksu myśli o strzelaniu goli... przez swoich ulubionych zawodników.
Tak, drogie panie, faceci w dużej części to footballowi zboczeńcy. Ale nie obawiajcie się. Kiedyś mecze się skończą. A wtedy zemsta będzie słodka... Oj słodka!