Sezon na kleszcza

Każda wycieczka na łono natury niesie za sobą ryzyko kontaktu z kleszczami. Te małe pajęczaki wspinają się na źdźbła trawy, listki krzewów i drzew i tam czekają na swojego żywiciela – człowieka, psa, kota. Wyczuwają jego pot i dwutlenek węgla z odległości 20 metrów i idą tym tropem. Jeśli stwierdzimy, że zaatakował nas kleszcz, nie lekceważmy tego. Te pasożyty często nie większe od główki szpilki mogą być naprawdę niebezpieczne.

Jak dochodzi do ukąszenia

Po przedostaniu się na skórę ofiary, kleszcz wędruje po niej i szuka ciepłych miejsc, gdzie skóra jest cienka i dobrze ukrwiona. Jego ulubione to: głowa, obszar za uszami, szyja, pachy, pachwiny, zgięcia kolan i łokci. Następnie wpija się w skórę i wysysa krew. Po opiciu się krwią może zwiększyć swój rozmiar nawet 200-krotnie. Jego ukąszenia możemy w ogóle nie poczuć, ponieważ znieczula on miejsce, w którym przekłuwa skórę. Tymczasem wystarczy jedno ukłucie, aby zachorować. Kleszcze bowiem przenoszą groźne choroby, a do najpopularniejszych należą bolerioza i kleszczowe zapalenie mózgu.

Ochrona przed kleszczem

Wybierając się na wycieczkę do lasu, należy ubrać się tak, by zakryć ręce, nogi, kark i głowę. Profilaktycznie warto używać preparatów odstraszających kleszcze w postaci maści i sprayów, które zawierają takie składniki jak: permetryna lub DEET. Można też posmarować się olejkiem eterycznym. Odstraszająco działają goździkowy, cytrynowy, tymiankowy czy szałwiowy, ale ich skuteczność jest ograniczona. Po powrocie do domu należy wziąć kąpiel i uważnie obejrzeć ciało, a także włosy. Wstępne oględziny najlepiej zrobić jeszcze przed wejściem do domu, ponieważ kleszcze przyniesione w ubraniu do domu potrafią przeżyć w pomieszczeniach wiele miesięcy. Warto wiedzieć: Szukając sposobu na ochronę przed kleszczami, warto zaszczepić się na kleszczowe zapalenie mózgu. Szczepionka zapewni ochronę na co najmniej 3 lata i jest zalecana zwłaszcza osobom spędzającym dużo czasu na świeżym powietrzu.

ZOBACZ: Wakacje na Mazurach - atrakcje, o których nie miałeś pojęcia

Objawy po ugryzieniu

Najczęściej występującym objawem boreliozy jest rumień wędrujący. Pojawia się około 7 dni po ugryzieniu przez kleszcza, ale może też wystąpić dopiero po trzech tygodniach. Jak go rozpoznać? Jest zaczerwieniony pośrodku, stopniowo blednie, a na obrzeżach ponownie jest zaczerwieniony. Należy pamiętać, że często rumień w ogóle nie występuje, a mimo to pacjent ma boreliozę. Inne objawy zakażenia przypominają grypę: bóle głowy, bóle mięśniowe i stawowe, ogólne osłabienie, stany podgorączkowe. Te mogą także oznaczać kleszczowe zapalanie mózgu. Zwykle w ciągu tygodnia organizm sam zwalcza infekcję. Jeśli jednak tak się nie stanie, ponownie pojawia się gorączka, silniejsze bóle głowy, którym towarzyszą nudności i wymioty. Może dojść do zapalenia rdzenia kręgowego lub mózgu, co skutkuje niedowładami kończyn, zaburzeniami świadomości.

Jak pozbyć się kleszcza

Jeśli znaleźliśmy intruza, nie należy wpadać w panikę, tylko jak najszybciej go usunąć. Będzie nam potrzebna pinceta i spirytus lub woda utleniona do zdezynfekowania miejsca ugryzienia. Kleszcza łapiemy pincetą i wyciągamy jednym, pewnym ruchem. Nie wolno go wykręcać, zdrapywać, zgniatać, wyciskać ani wyciągać paznokciami. W takich wypadkach istnieje ryzyko, że urwiemy część pajęczaka, a jego reszta nadal pozostanie w naszej skórze. Wtedy jego całkowite usunięcie będzie jeszcze trudniejsze. Jeśli udało nam się wyrwać kleszcza ze skóry z sukcesem i tak warto obserwować miejsce ugryzienia czy nie pojawia się zaczerwienie. Uwaga! Jeśli jednak części kleszcza pozostają w ranie, może je usunąć wyłącznie lekarz. Następnie zleci on wykonanie badań laboratoryjnych na obecność bakterii należących do krętków Borrelia, które wywołują boreliozę.

Zabezpiecz swojego pupila

Sierść czworonoga stanowi doskonałą kryjówkę dla kleszczy, które atakują w uszach, pod obrożą, pod ogonem i pod pachą. Kleszcza z ciała zwierzęcia usuwa się tak samo jak u ludzi. Jeśli jednak zauważamy jakieś zaczerwienienia, należy udać się do weterynarza. Żeby tego uniknąć, najlepiej zabezpieczyć pupila odpowiednimi preparatami. Może to być obroża zawierająca związki chemiczne, które zależnie od rodzaju odstraszają kleszcze na 5-8 miesięcy. Skuteczne są też preparaty spot on wkrapiane zwierzakowi na skórę karku, a u większych psów również wzdłuż kręgosłupa. Leki utrzymują pasożyty na dystans przez miesiąc.

UWAGA: Opaska odstraszająca komary, meszki i inne owady do kupienia w środę z Super Expressem.