Nietoperze - wampiry w swojej ślinie mają substancję, która rozrzedza krew. Wykorzystują ten sposób na rozrzedzenie krwi do takiego stopnia, aby móc ją wypić. Naukowcy zainteresowali się tym, ponieważ dotychczasowy dożylny lek podawany osobom, które doznały udaru musiał zostać zaaplikowany maksymalnie trzy godziny po udarze. Im później, tym więcej niebezpiecznych zmian zachodziło w organiźmie.
Lek oparty na ślinie nietoperzy - wampirów mógłby być podawany nawet 9 godzin po udarze, a więc zwiększa możliwość uratowania pacjenta.
Większość udarów, prawie 80 proc. to udary niedokrwienne, które powoduje powstały gdzieś w ciele zakrzep. Pozostałe udary to wylewy krwi do mózgu, podczas których nagle wylana krew z pękniętego naczynia niszczy mózg. Wiążą się one ze zbyt wysokim ciśnieniem krwi.
Doktor Christine Roffe, konsultantka uniwersyteckiego szpitala w płn. Staffordshire, powiedziała, że badania nad lekiem pomocnym w większości udarów jeszcze trwają, ale jeżeli teza okaże się w stu procentach słuszna to nowe lekarstwo zostanie wprowadzone na rynek w ciągu trzech lat.