Minimalizm w życiu i styl slow od dawna są na topie. W slow food jedzenie ma być traktowane jak doświadczenie, przeżycie. W przygotowaniu potraw znaczenie ma nie tylko sam efekt końcowy, ale także proces tworzenia. Najważniejsze jest oczywiście samodzielne szykowanie jedzenia. W modzie slow liczy się jakość i ponadczasowość, a nie pogoń za najnowszymi trendami i szafa pełna niepotrzebnych ubrań. Z kolei w slow beauty nie chodzi o walkę z czasem, oznakami starzenia (co obecnie jest najważniejsze w pielęgnacji), istotne jest natomiast skupienie na samopoczuciu i zadowoleniu ze swojego wyglądu.
Slow to skrót, streszczający całą filozofię slow life S od sustainable, czyli zrównoważony, L od local, czyli lokalny, O – organic, czyli organiczny, w miarę możliwości nieprodukowany masowo, W – whole, czyli nieprzetworzony. W slow beauty najważniejsze jest odpowiednie podejście. Przede wszystkim nie można oddzielić pielęgnacji od sposobu żywienia czy trybu życia. Wszystko wpływa na siebie, dlatego jeśli odżywiasz się nieregularnie i to najczęściej w fast foodach, a do tego palisz papierosy, to żadne drogie kremy ci nie pomogą. Niemożliwe jest zastosowanie samego slow beauty bez wprowadzenia odpowiedniej diety (slow food). Istotna jest także jakość produktów kosmetycznych. Wybieraj tylko takie, które zostały stworzone z naturalnych składników, posiadają odpowiednie certyfikaty. Pamiętaj też, by dbać o każdy element swojej urody - poświęcaj tyle samo czasu cerze twarzy, włosom, skórze na całym ciele. I co najważniejsze - przestań się porównywać do innych kobiet i zaakceptuj, a najlepiej pokochaj swoją urodę! Myślisz, że to niemożliwe? Zacznij praktykować slow life, a zobaczysz, że nie będzie to takie trudne. Przede wszystkim zaczniesz czuć się lepiej, a to już prosta droga do samoakceptacji.
Zobacz: Nowy trend Capsule wardrobe. Potrzebujesz tylko 37 ubrań w szafie!
Przeczytaj też: Slow fashion, czyli moda na minimalizm. Co to jest i na czym polega?