Śmigus-dyngus i nielegalny zwyczaj. Czy można lać się wodą w lany poniedziałek?
Słowianie uważali, że oblewanie się wodą miało sprzyjać płodności, dlatego oblewaniu podlegały przede wszystkim panny na wydaniu. Obecnie w lany poniedziałek oblewa się wodą wszystkich, bez wyjątku. Niestety z biegiem czasu oblewanie wodą stało się do tego stopnia niebezpieczne, że zaczęto interpretować to jako zakłócanie spokoju. W związku z tym za oblewanie wodą w lany poniedziałek można dostać mandat i to niemały. Za znamiona wykroczenia z art. 51, polegającego w tym przypadku na zakłóceniu spokoju i porządku publicznego można dostać mandat w wysokości od 20 zł do nawet 500 zł. Co więcej - w sytuacji, gdy uszkodzimy komuś np. telefon, możemy zostać zobowiązani do pokrycia strat finansowych.
Dlaczego w lany poniedziałek oblewamy się wodą? Znaczenie zwyczaju
Zwyczaj polewania się wodą w Poniedziałek Wielkanocny, tzw. śmigus-dyngus czy lany poniedziałek, wywodzi się z tradycji słowiańskiej. W przeszłości lany śmigus polegał na symbolicznym wzajemnym okładaniu się witkami wierzby i polewaniu się wodą, a dyngus na chodzeniu po domach i zbieraniu podarków, najczęściej jajek, od tych, którzy chcieli się od śmigusa wykupić. Wodą polewany były głównie panny, a obrządki polewania się wodą miały niekiedy charakter matrymonialny.