Snowboardzista nie przypuszczał, że aż tak wiele dziewczyn do niego napisze. Dostał tyle smsów i zdjęć, że jego telefon nie wytrzymał i padł! Nic dziwnego, w końcu większość dziewczyn przysłała mu swoje nagie fotki. Alexey ma więc w czym przebierać. Zebraną kolekcją chwalił się nawet jedne z reporterek. Przystojniak stwierdził też, że mimo iż zdjęcia dostał z USA czy Kanady to i tak fotki Rosjanek podobają się mu najbardziej. Sobolew przyznał, że być może odezwie się do niektórych z dziewczyn.
Snowboardzista już na początku igrzysk wzbudził zainteresowanie, gdy pojawił się na stoku. Jednak to nie jego zjazd był interesujący, ale... deska, na której widniał rysunek przedstawiający jedną z wokalistek antyrządowego i feministycznego zespołu Pussy Riot. (skazane na 2 lata łagru za piosenkę o Putinie). Sobolew stwierdził, że absolutnie nie miał na myśli polityki, a dziewczyny z zespołu są oryginalne. Czego się nie robi dla rozgłosu, gdy wyniki sportowe nie zachwycają. Alexey nie zakwalifikował się do finału slopestyle'u.
Zobacz: Pierwszy rekord olimpijski - 35 kondomów na każdego zawodnika!