Amarylis

i

Autor: Shutterstock

Rośliny doniczkowe

Spektakularny kwiat Bożego Narodzenia. Jeśli chcesz, by komponował się z poinsecją, posadź już teraz

2024-10-22 5:03

Choć do świąt Bożego Narodzenia jeszcze mnóstwo czasu, to o niektórych dekoracjach domu warto pomyśleć już teraz. Jeśli chcemy, by w świąteczne dni mieszkanie zdobiły żywe, kwitnące rośliny, to dobry moment, by posadzić niektóre z nich.

W kategorii „kwiaty Bożego Narodzenia” na pierwszym miejscu wiele osób wymieni gwiazdę betlejemską, czyli poinsecję lub grudnik. Jednak do kwitnących zimowych roślin możemy zaliczyć także amarylis, który ma spektakularne kwiaty i możemy wyhodować go w domowych warunkach.

Spektakularny kwiat Bożego Narodzenia. Jeśli chcesz, by komponował się z poinsecją, posadź już teraz

Amarylis – tak potocznie nazywamy zwartnicę (Hippeastrum) - jest bardzo łatwy w uprawie zarówno w domu, jak i na tarasie. Wystarczy stosować kilka zasad, by po przekwitnięciu znów cieszył nasze oczy okazałym kwiatostanem. Prawdziwe amarylisy (Amaryllis) to rodzaj roślin bardzo podobny do zwartnic, dlatego bardzo często pod taką nazwą znajdziemy je niemal w każdym markecie. Możliwe, że przejdziemy obok nich obojętnie, bo spoglądając, ujrzymy jedynie pękatą cebulę, lub zieloną łodygę. Jednak nie dajmy się zwieść. Ta roślina jest jak kopciuszek i śpiąca królewna w jednym. Wystarczy ustawić doniczkę na parapecie podlewać, a wkrótce z zielonej łodygi rozwiną się ogromne, przepiękne kwiaty zazwyczaj w czerwonym kolorze. Jednak są także białe, różowe, zielone, a nawet pasiaste. Kupując zwartnicę, warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze — im większa cebula, tym więcej wyrośnie z niej łodyg, a co za tym idzie więcej pąków. Na każdej pojawią się 3 lub 4 kwiaty. Po drugie — zwróćmy także uwagę, czy na cebuli lub podłożu nie ma pleśni (biały nalot oznacza, że roślina była za często podlewana). Jeśli chcemy wyhodować kwiat sami, to musimy zaopatrzyć się w cebulę amarylisa w dobrym sklepie ogrodniczym. Gdy planujemy, żeby kwiat zakwitł na Boże Narodzenie, powinniśmy go posadzić z końcem października, a najpóźniej w pierwszych dniach listopada. Cebula zacznie kiełkować na początku grudnia, a w połowie miesiąca pokażą się pierwsze pąki, które powinny rozkwitnąć z na Boże Narodzenie.

Amarylis pielęgnacja i sadzenie

Amarylis dobrze rośnie w żyznej, ale przepuszczalnej glebie. Doniczka powinna być niewielka, wtedy kwiat lepiej rośnie. Między cebulą a krawędziami doniczki powinno być około 2-3 cm przestrzeni. Na dnie doniczki warto także ułożyć warstwę drenażu np. z keramzytu. Cebulę sadzimy tak, aby 1/3 części wystawała nad powierzchnię ziemi. Po posadzeniu delikatnie zwilżamy ziemię w doniczce, uważając, by nie podlać samej cebuli. Ustaw doniczkę na jasnym stanowisku, ale nie wystawiaj zwartnicy na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Podlewaj tak, aby ziemia była lekko wilgotna, wkrótce roślina zakwitnie. Kwiaty będą dłużej cieszyć nasze oczy, jeśli w pokoju jest niezbyt gorąco. Kiedy przekwitną, usuń łodygi i ustaw doniczkę w słonecznym, przewiewnym i dość ciepłym miejscu. Nie przestawaj jednak podlewać cebulki, liście wciąż potrzebują pokarmu. Po pewnym czasie (zazwyczaj późną jesienią) zżółkną, wtedy możesz przestać podlewać. Zwartnica zapada w sen. Wyjmujemy cebulkę z doniczki, oczyszczamy i przechowujemy w ciemnym, chłodnym i suchym miejscu. Po mniej więcej ośmiu tygodniach znów sadzimy cebulę tak, by do połowy wystawała z ziemi. Doniczkę stawiamy na parapecie, podlewamy i czekamy na piękne kwiaty.

ZOBACZ TEŻ: Rogale świętomarcińskie już pojawiły się w sklepach. Szykuje się słodka uczta. Poznaj historię poznańskiej tradycji na Dzień św. Marcina

Quiz: Kwiatki bratki i? Oto arcytrudny test. Znasz polskie piosenki o kwiatach albo z kwitami w tle?

Pytanie 1 z 10
Zaczynamy od prostego tekstu, z którym poradzi sobie nawet przedszkolak. Radiowe Nutki w piosence „Kwiatki bratki” wspominają jeszcze o innych kwiatach „dla Malwinki, dla Dorotki”. Jakich?
DIY. Bombonierki świętego Mikołaja – słodka dekoracja na Boże Narodzenie. Zrób to sam krok po kroku
Doktórka
Śląsk. 1974 rok. Doktor Jolanta Wadowska-Król odkrywa u dzieci ołowicę, niebezpieczną chorobę wywołującą szereg poważnych dolegliwości. Skala problemu okazała się ogromna. Przebadała blisko 5 tys. najmłodszych i kierowała na dalsze leczenie. Sama wiele ryzykowała. Historię „Doktórki od familoków” poznacie w kolejnym odcinku podcastu „Polska na ucho”. Autorką reportażu jest Natalia Czarnuch.
Natalia Czarnuch, Michał Poklękowski
Polska na ucho || Natalia Czarnuch, Michał Poklękowski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki