Jeśli twoja paprotka usycha przyczyną może być suche powietrze w domu. Dzieje się tak często jesienią i zimą. Czasami paproć marnieje także z powodu nadmiernego podlewania lub złego nawożenia. Żeby cieszyć się pięknym, zielonymi kwiatami warto znać kilka zasad pielęgnacji paprotki. Warto też przygotować specjalną domową odżywkę, którą można stosować jesienią i zimą.
Domowa odżywka do paprotki. Tak odżywisz kwiat jesienią
Domową odżywkę do paprotki można przygotować przygotować z bananów. Jesienią i zimą paproć potrzebuje znacznie mniej składników odżywczych ale warto wzmocnić roślinę fosforem, który zabezpieczy ja przed chorobami. Ten składnik znajdziemy właśnie w bananach. Żeby zrobić domów nawóz wystarczy pokroić bardzo dojrzałego banana (ze skórką) na mniejsze kawałki, przełożyć do słoika i zalać gorącą wodą. Po 48 godzinach odcedzić. Takim domowym nawozem warto podlewać paproć razy w miesiącu. Jednym ze sprawdzonych sposobów na nawożenie paprotki jest także podlewanie jej herbatą lub kawą bez cukru.
Mleko do paprotki. Dlaczego to zły pomysł?
Jedną z popularnych odżywek do paprotki jest zwykłe mleko. Na forach internetowych znajduje się mnóstwo porad dotyczących nawożenia kwiatów tym popularnym napojem. Jednak czasami zamiast odżywić paproć możemy jej zaszkodzić. Wystarczy, ze będziemy podlewać kwiat za często i użyjemy mikstury o złych proporcjach. Według popularnych przepisów wystarczy szklanka mleka zmieszana z litrem wody. taką miksturą można podlewać paproć raz w miesiącu. Ale po pierwsze mleko szybko się psuje, paproci nie należy przelewać a jeśli wlejemy za dużo - mleko skiśnie w doniczce. Tym samym paproć zacznie gnić a po mieszkaniu rozjedzie się obrzydliwa woń.
ZOBACZ TEŻ: Kwiat, który przynosi szczęście zakwitnie, jeśli przestaniesz robić tę jedną rzecz. Sprawdź, co lubi grubosz
Dlaczego paprotka usycha? Co szkodzi paprotce?
Kiedy liście paprotki usychają, brązowieją i opadają przyczyna jest złe podlewanie. Paprotka lubi także umiarkowanie mokrą glebę i średnią wilgotność powietrza. Powinno się ja podlewać 1-2 razy w tygodniu. Jesienią i zimą dodatkowo trzeba pamiętać o zraszaniu paproci (miękką, odstałą wodą). Zbyt suche powietrze sprawia, że kwiat usycha. Z kolei jeśli liście żółkną i opadają przyczyna jest nadmiar wody. Jeśli liście usychają na brzegach to znak, że powietrze jest za suche. Czasami dzieje się tak również wtedy, gdy stosujemy za dużo nabłyszczaczy. Jeśli paprotka blednie, liście stają się wypłowiałe a nawet żółte to znak, że trzeba przestawić doniczkę w inne mniej nasłonecznione miejsce.
Jakie stanowisko dla paprotki?
Paprotka to roślina, która lubi rozproszone światło. Naturalnie te rośliny rosną rosną w niskich partiach lasów lub na gałęziach drzew, więc nie dociera do nich zbyt dużo światła. Dlatego nie wolno wystawiać doniczki z kwiatkiem na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Jednak paprotka domowa pozostawiona w ciemnym kącie zmarnieje.
Co daje paprotka w domu?
Paprotka to jedna z najstarszych roślin na Ziemi. Niegdyś istniało ponad milion odmian paproci, do dziś przetrwało około 10 tys., a warunkach domowych hoduje się zaledwie kilka. Najpopularniejsze odmiany to paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare ), paprotka okrągłolistna (Pellaea rotundifolia) oraz nefrolepis wyniosły (Nephrolepis exaltata). Te doniczkowe kwiaty w latach 80 -tych i 90- tych były jednymi z najpopularniejszych w naszych domach, szkołach i biurach. Dziś wracają do łask m.in. ze względu na zdolności pochłaniania szkodliwych substancji z powietrza. Jej główną zaletą jest zdolność ujemnej jonizacji powietrze w pomieszczeniu. Zachowanie równowagi pomiędzy liczbą jonów dodatnich i ujemnych w otoczeniu wywołuje także równowagę w naszym organizmie. Czujemy się zrelaksowani. Dodatkowo paprotka pochłania wilgoć. Więc zapobiega tworzeniu się pleśni w pomieszczeniu, w którym się znajduje.