Wykorzystaj sól morską
Urodę łączy z morzem wiele więzi, bowiem nasza skóra potrzebuje wody i morskich minerałów. Warto zastosować w kuchni sól morską z mikropierwiastkami, zamiast czystego chlorku sodu, tradycyjnej soli kuchennej. Mieszkając z dala od morza, możemy też mieć niedobory jodu i bromu. Ryby i owoce morza, a także glony były od wieków ważnymi składnikami diety. Teraz ryby (dalekomorskie) są polecane przez lekarzy. Olej z kryla i ryb morskich, ekstrakty z glonów można znaleźć w składzie kosmetyków i nutrikosmetyków.
Pij dużo wody - nawilżaj skórę od wewnątrz
O piciu odpowiedniej ilości wody pamiętamy w czasie upałów, ale skóra potrzebuje nawilżenia również w miesiącach jesienno-zimowych, gdy całą dobę spędzamy w zamkniętych, ogrzewanych pomieszczeniach. Warstwa rogowa naskórka ma tylko 10 proc. wody, większość jest w skórze właściwej, ale woda stale wędruje z głębszych warstw do naskórka i jest tu odparowywana. Aby zmniejszyć wysychanie skóry, sięgamy po oliwę czy kremy natłuszczające, które tworzą warstwę ochronną. Potrzebne są też kremy nawilżające. Ale prawidłowa "dieta dla skóry" musi zapewniać odpowiednie ilości płynów, najlepiej w postaci wody mineralnej, świeżych soków czy herbaty (zielonej).
Jedz ryby i owoce morza
Potrzebne składniki odżywcze są najlepiej przyswajalne, gdy pochodzą z naturalnej, mało przetworzonej żywności. Dietę mogą wspomagać nutrikosmetyki, które zawierają witaminy, niezbędne kwasy tłuszczowe, składniki mineralne (cynk, magnez, krzem), jak i substancje działające ochronnie (antyoksydanty). Skóra jest narażona na uszkodzenia przez wolne rodniki powstające np. pod wpływem promieniowania UV. Przeciwdziałają temu enzymy antyoksydacyjne, a ich składnikiem jest cynk. Jeśli skóra nie wygląda ładnie, pomyśl o cynku. Bogate źródło cynku to owoce morza i ryby.
Jedz produkty zawierające beta-karoten
Karotenoidy i witamina A, która powstaje z beta-karotenu (występuje w marchwi), są potrzebne do zachowania dobrego stanu skóry, opóźniają procesy starzenia. Karotenoidem robiącym karierę jest astaksantyna. Jest produkowana z krewetek lub z czerwonych mikroalg. Astaksantyna jest silnym antyoksydantem, chroni skórę przed promieniowaniem UV, ale też zmniejsza akumulację tłuszczu w organizmie.
W typowej polskiej diecie za mało jest nienasyconych kwasów tłuszczowych (NKT) omega-3. Ich niedobór może powodować zmiany skórne, reakcje alergiczne, zwiększoną wrażliwość na infekcje. Źródłem NKT są tłuste ryby morskie, ale również oleje roślinne (lniany, rzepakowy) czy orzechy.
Oprócz zadbania o dietę przyjemnie jest wybrać się do SPA i zamówić serię zabiegów, które poprawią wygląd skóry i odporność na stres: kąpiel w soli z Morza Martwego, okłady z alg, peeling solą morską.