Zakupy na Vinted

i

Autor: Shutterstock

Nowe przepisy

Sprzedaż na Vinted a podatki. Co oznaczają nowe przepisy? Wyjaśnia dyrektor generalny Vinted Marketplace

2024-11-26 12:56

Uwielbiasz dawać przedmiotom drugie życie, sprzedajesz rzeczy, których już nie nosisz, ale zaczynasz się zastanawiać, czy po kilku tranzystancjach czeka Cię podatek do zapłacenia? Spokojnie, nowe przepisy zawarte w dyrektywie DAC7 raczej nie będą uciążliwe. O tym, jak wygląda internetowa sprzedaż na popularnej platformie, opowiada Adam Jay, dyrektor generalny Vinted Marketplace.

W lipcu br. weszły w życie nowe przepisy dotyczące sprzedaży rzeczy lub wynajmowania mieszkań za pomocą popularnych platform takich jak np. Allegro, Booking, czy Vinted. W ramach dyrektywy DAC7 firmy muszą zbierać dane o sprzedających towary i usługi i następnie przekazywać je skarbówce. Celem jest ograniczenie liczby przypadków niezgłoszonej działalności gospodarczej w Internecie, dlatego, jeśli sprzedajesz używane ubranka dziecięcy, kosmetyki lub elektronikę nie musisz się obawiać dodatkowych kosztów. Co dokładnie nowe przepisy oznaczają dla użytkowników platformy Vinted?

Sprzedaż na Vinted a podatki. Co oznaczają nowe przepisy? Wyjaśnia dyrektor generalny Vinted Marketplace

Adam Jay dołączył do Vinted w lutym 2022 roku jako dyrektor generalny Vinted Marketplace. Chciałby, aby zakupy rzeczy z drugiej ręki stały się pierwszym wyborem dla konsumentów na całym świecie. Sam w tym roku planuje kupić świąteczne prezenty tylko na Vinted. W rozmowie z nami wyjaśnia, jak wygląda sprzedaż na platformie po wprowadzeniu nowych przepisów.

Agnieszka Morawska: Co dyrektywa DAC7 oznacza dla użytkowników Vinted?

Adam Jay: Platformy transakcyjne, takie jak Vinted, są zobowiązane do przekazywania organom podatkowym informacji o działalności handlowej online. Mamy obowiązek udostępniać informacje, jeśli sprzedawca osiągnie określone progi — ponad 30 sprzedaży lub transakcji powyżej 2000 euro w ciągu roku kalendarzowego. Oznacza to, że Vinted kontaktuje się z osobami, które osiągnęły wspomniane progi i prosi o uzupełnienie wstępnie wypełnionego forumlarza. Potrzebne jest imię, nazwisko czy numer PESEL, następnie dane przekazywane są do urzędu skarbowego. Trzeba jednak pamiętać, że osiągnięcie progu i prośba o przesłanie informacji nie oznaczają obowiązku płacenia podatków, ponieważ użytkownicy sprzedający przedmioty osobiste na Vinted generalnie nie są opodatkowani. Same zasady podatkowe nie uległy zmianie — jest to jedynie nowy wymóg raportowania.

AM: Jak to wygląda w praktyce?

AJ: Progi dotyczą jedynie stosunkowo niewielkiej części członków Vinted. Większość z tej części osiągnie próg wolumenu transakcji (30 sprzedaży), a nie próg wartości (powyżej 2000 euro). Wynika to z faktu, że model biznesowy Vinted ma dużą liczbę transakcji o niższych cenach. Ważne jest, aby pamiętać, że zgłaszanie danych członków nie oznacza konieczności płacenia podatku. Większość sprzedawców Vinted nie będzie musiała płacić podatku, ponieważ członkowie sprzedający przedmioty osobiste na Vinted generalnie nie są opodatkowani. Jeśli chodzi o terminy, zaczęliśmy kontaktować się ze sprzedawcami, którzy spełniają progi raportowania, za pośrednictwem powiadomień w aplikacji, wiadomości w skrzynce odbiorczej i banerów. Informacje dostarczane przez członków są szyfrowane i bezpieczne, a przesyłanie informacji jest szybkim i łatwym procesem — powinno zająć jedynie kilka sekund. Jeśli użytkownicy nie otrzymają żadnej wiadomości od Vinted, nie muszą nic robić.

AM: Czyli sprzedając używane ubrania, nawet jeśli przekroczymy próg raportowania (równowartość 2 tys. euro lub 30 transakcji), to i tak nie zapłacimy podatku, o ile nie prowadzimy działalności gospodarczej?

AJ: To prawda. Zgłoszenie danych członków nie oznacza obowiązku zapłaty podatku. Prawdopodobnie nie ma podatku do zapłaty, ponieważ sprzedaż przedmiotów osobistych na Vinted generalnie nie podlega opodatkowaniu. Jednak zgodnie z dyrektywą DAC7, Vinted będzie musiało przekazać władzom informacje dotyczące członków, którzy dokonali ponad 30 sprzedaży lub sprzedali rzeczy o wartości ponad 2000 euro na Vinted w ciągu roku kalendarzowego.

AM: Czy te przepisy mają również wpływ na kupujących?

AJ: Nie. Dyrektywa DAC7 dotyczy jedynie sprzedawców, którzy osiągną określone progi (dokonają ponad 30 sprzedaży lub sprzedają ponad 2000 euro) w ciągu roku kalendarzowego.

AM: Jak obecnie wygląda sprzedaż na Vinted? Czy firma zaobserwowała zmiany w zachowaniu konsumentów po wdrożeniu DAC7?

AJ: Jest trochę za wcześnie, aby zauważyć jakąkolwiek zmianę w zachowaniu konsumentów. Przygotowywaliśmy się przez ponad 2 lata do dyrektywy DAC7, aby mieć pewność, że nie wpłynie ona na doświadczenia naszych członków ani na działalność. Nasze zespoły ciężko pracują, aby proces przebiegał jak najsprawniej i najbardziej komfortowo, dlatego jesteśmy pewni, że nasi członkowie zostali wyposażeni we wszystkie niezbędne informacje.

AM: A czego, jeśli w ogóle, Adam Jay ostatnio szukał na Vinted?

AJ: Jestem bardzo podekscytowany, ponieważ właśnie dokonałam pierwszego zakupu elektroniki na Vinted — używanego smartfona, którego podarowałam mojemu 12-letniemu dziecku. Teraz jestem pochłonięty kupowaniem prezentów, moim celem na ten rok jest, aby mieć „tylko Vinted Christmas”.

AM: To na koniec jeszcze pytanie o pierwsze zakupy lub sprzedaż na Vinted. Pamięta Pan co to było?

Nie pamiętam pierwszego zakupu ani sprzedaży, ale pamiętam, że wystawiłem parę butów w pierwszym miesiącu sprzedaży i sprzedały się w dziesięć minut, co było dość niezwykłe. W zeszłym miesiącu nasz dyrektor finansowy wystawił kilka głośników i sprzedały się w mniej niż minutę, co było jeszcze bardziej niesamowite!

ZOBACZ TEŻ: Czy wypada dać prezent „z drugiej ręki"? Polacy mają coraz mniej wątpliwości

Quiz o świątecznych zwyczajach. Kto przynosi prezenty? Test o Aniołkach, Czarownicach i innych Mikołajach

Pytanie 1 z 10
Przynosi prezenty 13 grudnia, przyjeżdża na osiołku i ma na imię:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają