Super Fokus: HISTORIA poprawiania piękna! JAK to robili KIEDYŚ

2014-09-13 17:54

Profilowanie krzywego nosa, usuwanie szpecących blizn, korekta narządów płciowych, przyszywanie odstających uszu - takie zabiegi stosowane są od wieków. Swoją urodę radykalnie poprawiali już starożytni Egipcjanie i Rzymianie

Chirurgia plastyczna tylko pozornie wydaje się niezwykle młodą i nowoczesną dziedziną medycyny. Tymczasem operacje i drobniejsze zabiegi plastyczne przeprowadzano już w starożytności. Egipcjanie decydowali się na korygowanie swej urody... dopiero po śmierci. W zmumifikowanym ciele najgorzej wyglądała wysuszona twarz z wydatnym i do kompletu garbatym nosem. Po to, by wizerunek złagodzić, zmniejszano nos, opiłowując go lub wydłubując dłutem kości. Jeśli był za mały, to go powiększano, wszczepiając kawałek kości.

Zwykle rekonstruowano obcięte za karę nosy i uszy

Prym w chirurgii plastycznej wiedli wówczas mieszkańcy Indii. Tam poprawiano urodę osobom żyjącym. Jednak nie było to jakieś estetyczne widzimisię. Zwykle rekonstruowano obcięte za karę nosy i uszy. W tym celu pobierano fragment kości i skórę z innych części twarzy lub tułowia. Metody pracy chirurgów indyjskich przez wieki służyły za wzór medykom z innych części świata.

Rzymianie chętnie usuwali szramy na plecach

Mistrzami w korekcji urody byli starożytni Rzymianie. Nie wypadało bowiem podczas pobytu w łaźni prezentować brzydkiego, pokrytego bliznami czy jakimiś defektami ciała. Rzymianie chętnie usuwali szramy na plecach, które mogły świadczyć o niewolnictwie lub haniebnym odwróceniu się plecami do wroga podczas starcia. Niemile były widziane też odstające uszy lub ich brak i krzywe nosy. Rzymianom nie podobały się niekiedy również oczy, piersi (w historycznych zapiskach jest opis zmniejszenia piersi u mężczyzny), a nawet pośladki i narządy płciowe.

Zobacz też: Chce być głupia jak lalka Barbie! Operacje plastyczne to za mało?

Gotowe były więc zrobić wszystko, by ukryć szpetne, widoczne gołym okiem objawy choroby

Z racji tego, że operacje plastyczne były niezwykle bolesne, w późniejszych wiekach nie poddawano się im tak chętnie. W nowożytności prym wiodły operacje kobiecych nosów, które przybierały siodełkowaty kształt w wyniku choroby wenerycznej. Panie, które nabawiły się syfilisu, miały problem z zamążpójściem lub utrzymaniem małżeństwa. Gotowe były więc zrobić wszystko, by ukryć szpetne, widoczne gołym okiem objawy choroby.

Pokuszono się nawet o rekonstrukcję całej twarzy (nos, usta, uszy)

Intensywny rozwój chirurgii plastycznej wiąże się z okresami wojen, kiedy to ludzie tracili niektóre części ciała lub ulegały one silnym deformacjom. Nauka ta mocno rozwinęła się w XX wieku. Po I wojnie światowej rekonstruowano głównie zmiażdżone nosy, pobierając skórę i kości z innych części ciała. Pokuszono się nawet o rekonstrukcję całej twarzy (nos, usta, uszy). Podczas II wojny światowej i tuż po niej kontynuowano rozwój chirurgii plastycznej. Jednak nie nadużywano wówczas jej zdobyczy i stosowano ją głównie w uzasadnionych przypadkach.

W latach 40. w Japonii niemal masowo przeprowadzano operacje powiększania piersi

Już w połowie XX wieku medycyna estetyczna zaczęła być coraz bardziej powszechna. W latach 40. w Japonii niemal masowo przeprowadzano operacje powiększania piersi. Kobiety decydowały się na to, by podobać się amerykańskim żołnierzom. Na początku stosowano do tego różne środki, np. parafinę. Silikon zaczęto stosować dopiero 20 lat później. Do dziś używany jest on bez ograniczeń. Równie popularny w medycynie estetycznej botoks prostujący zmarszczki i pompujący do granic możliwości usta wszedł na rynek dopiero w latach 90.

Zobacz też: Paulina Sykut-Jeżyna i operacje plastyczne? Co by sobie poprawiła dziennikarka Polsatu?

Dziś oferta klinik chirurgii estetycznej jest wyjątkowo bogata

W XXI wieku upiększyć można prawie wszystko. Dziś oferta klinik chirurgii estetycznej jest wyjątkowo bogata. Znaleźć tam można m.in. plastykę lub rewitalizację warg sromowych, obkurczanie pochwy, rekonstrukcję piersi tłuszczem, plastykę powłok brzusznych, plastykę ud lub ramion. Wygładzanie zmarszczek przy zastosowaniu wielu metod czy powiększanie ust to już zabiegi, których podejmują się nawet kosmetyczki. A korekcję odstających uszu czy krzywego nosa funduje się dzieciom na urodziny lub Pierwszą Komunię Świętą.

Chirurgia plastyczna nie tylko spełnia fantazje

Chirurgia plastyczna nie tylko spełnia fantazje o porywającej urodzie, ale też pomaga cierpiącym na poważne schorzenia czy poszkodowanym w wypadkach. Wielkim osiągnięciem tej właśnie dziedziny medycyny jest przeszczep twarzy. Tutaj sprawę w swoje ręce biorą nie tylko transplantolodzy czy neurochirurdzy, ale i lekarze dbający o estetykę ciała.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają