TV
Pogoda
Wideo
Generał Hadji Suharto urodził się na wyspie Jawa w 1921 roku. Został żołnierzem po przyznaniu Indonezji niepodległości. Szybko zrobił karierę w armii. W 1965 roku jako szef sztabu, po udaremnieniu zamachu stanu przypisywanego komunistom, rozpoczął ludobójstwo na wielką skalę. Jego szwadrony śmierci wymordowały wszystkich podejrzewanych o lewicowe poglądy, intelektualistów i chińską mniejszość. Tysiące ludzi zamknięto w obozach koncentracyjnych, gdzie umierali z głodu i w wyniku tortur. Komunistów zabijano wraz z rodzinami, nie oszczędzano nawet dzieci. Metody były okrutne - obcinanie głów, topienie w kanałach melioracyjnych, duszenie metalową linką.
Zobacz: Super Historia - Sowiecki superagent
Setki tysięcy ofiar
Tysiące ludzi, którym darowano życie, trafiło do więzień na długie lata. Krwawy generał kazał też zamordować lewicowego prezydenta Sukarno. W 1967 roku Suharto sam został prezydentem. Zaprowadził w Indonezji wojskowy terror. Tłumił wszelkie przejawy buntu, łamał prawa człowieka, zlikwidował związki zawodowe. Kiedy w 1975 roku, po opuszczeniu wyspy przez wojska portugalskie, Timor
Wschodni ogłosił niepodległość, wojska Suharto przyłączyły go do Indonezji. W czasie okupacji Timoru zginęło 200 tys. osób. Ofia- rami krwawego dyktatora padła też ludność Papui Zachodniej (ok. 100 tys. osób) oraz opozycjoniści (15 tys.) w prowincji Aceh na Sumatrze.
Sojusznik Zachodu
Tyran cieszył się poparciem USA, bo był zaciekłym antykomunistą. Współpraca z Zachodem zapewniała Indonezji rozwój gospodarczy. Najbardziej jednak skorzystała na tym rodzina Suharto, gromadząc majątek oceniany na ponad 40 mld dolarów. Organizacja Amnesty International uznała generała za największego złodzieja XX wieku. W 2000 roku kryzys gospodarczy i ogromne protesty ludności sprawiły, że Suharto ustąpił. Do śmierci pozostawał w areszcie domowym. Zmarł w 2008 roku bez osądzenia zbrodni, jakich się dopuścił.
Podcasty
Playlisty tematyczne
