Objawy zatrucia muchomorem czerwonym
Mogłoby się wydawać, że każdy dorosły człowiek, ale też dziecko zdaje sobie sprawę z tego, że muchomory należą do grzybów niejadalnych. Ich spożycie może wywołać szereg dolegliwości zdrowotnych. Zawiera on bowiem toksyczne substancje takie jak muskaryna, kwas ibotenowy i muscymol. Główne objawy zatrucia muchomorem to duszności, wymioty oraz biegunka, a także halucynacje. Zatrucia tym grzybem najczęściej zdarzają się wśród małych dzieci oraz osób dorosłych eksperymentujących z substancjami psychoaktywnymi. Choć może spożycie muchomora nie powoduje trwałego uszczerbku na zdrowiu, to jednak ze względu na zawartość substancji toksycznych w atlasie grzybów jest on zakwalifikowany jako grzyb trujący, czyli niejadalny. Najwyraźniej jedna z influencerek jest innego zdania. Jakiś czas temu na profilu na Facebooku "O zapachu słońca", pojawił się dość kontrowersyjny wpis młodej kobiety, która oznajmiła, że zamierza skosztować muchomora. - Dzisiaj rozpoczęłam nową przygodę w moim życiu. Związana jest ona ze zbieraniem, suszeniem, a następnie jedzeniem muchomora. Większość moich znajomych je te grzyby regularnie i od wielu lat - oznajmiła w swoim wpisie. - Skonsultowałam się z prawnikiem, aby upewnić się, że żaden z etapów muchomorowania nie jest nielegalny, moje informacje się potwierdziły i zbieranie, suszenie, gromadzenie oraz zjadanie muchomorów jest w pełni legalne w tym kraju" - dodała. Na jej post zareagowała oburzona lekarz.
Lekarz tłumaczy, dlaczego nie wolno jeść trujących grzybów
Na post influencerki pragnącej jeść muchomory zareagowała lekarka Anna Stawiarska, która działa w mediach społecznościowych jako @doktorka_od_7_bolesci. - Do tej pory, w Polsce mieliśmy głównie do czynienia z przypadkowymi, niecelowymi zatruciami grzybami o działaniu toksycznym dla człowieka. Czasy jednak się zmieniają i najwyraźniej, najnowszą modą lansowaną w Internecie jest ich zbieranie i zjadanie. W roli głównej - muchomor czerwony - zaczęła swój post na Instagramie. Lekarz tłumaczy, dlaczego jedzenie muchomorów jest szalenie nieodpowiedzialne i niebezpieczne. - W ciężkich zatruciach obserwuje się drgawki toniczno-kloniczne, a nawet epizody psychozy paranoidalnej, które mogą trwać do kilku dni — zauważa Anna Stawiarska.