Romans króla Edwarda VIII z rozwódką to współczesna wersja bajki o Kopciuszku. Jednak inaczej niż w bajce para reszty dni nie spędziła w pałacu, ale na wygnaniu, wykłócając się o pieniądze.
Edward po śmierci swojego ojca Jerzego V zasiadł na tronie Wielkiej Brytanii. Nowoczesny król (pilotował samoloty, słuchał jazzu) zyskał akceptację społeczeństwa, które było spragnione zmian. Nie lubił oficjalnych przyjęć, jednak nie stronił od suto zakrapianych imprez i wpadania w miłosne perypetie. Do rezydencji w Fort Belvedere zapraszał kolejne kochanki. Wśród nich była również lady Thelma Furness, która w 1930 r. przedstawiła go Bessie Wallis Simpson. Następca tronu nie od razu zainteresował się Amerykanką. Dopiero w czasie ponownego spotkania (w 1933 r.) Simpson ujęła księcia swoją niezależnością i tak wybuchła wielka miłość.
CZYTAJ TEŻ: Kobiety uwielbiały Adama Michnika. Fascynująca historia opozycjonisty
Rodzina królewska przymykała oko na romans (brytyjska prasa miała zakaz pisania o związku). To się zmieniło, kiedy Edward został królem w styczniu 1936 r.
Miłość do rozwódki stała się kłopotliwa zarówno dla dworu, jak i rządu.
Po otrzymaniu rozwodu przez Simpson młody król potwierdził, że zamierza się z nią ożenić. Nawet jeśli oznaczałoby to rezygnację z tronu. W grudniu, po niecałym roku sprawowania rządów, Edward VIII abdykował. Książę wziął ślub z Wallis kilka miesięcy później, podczas prywatnej uroczystości we Francji. Nie było na niej nikogo z królewskiej rodziny, a Edward otrzymał zakaz przyjazdu do Wielkiej Brytanii. Życie młodej pary nie było jednak łatwe.
Zarzewie konfliktów, oprócz zakazu używania tytułu książęcego przez Wallis, stanowiły również pieniądze. Początkowo książę utrzymywał się z pensji płaconej mu przez brata, Jerzego VI. Jednak po kolejnej kłótni o jej podwyższenie król zawiesił wypłaty. Od tej chwili Edward utrzymywał się z dochodów z nieruchomości odziedziczonych po ojcu.
W czasie II wojny światowej książę został gubernatorem na dalekich Bahamach. Powodem zesłania była przyjaźń z niemieckimi politykami. Część historyków uważa, że Simpson była niemiecką agentką.
Po wojnie Edward powrócił do Europy, ale nie do Anglii. Para na stałe zamieszkała we Francji. W 1972 r. Edward zmarł w ramionach żony, szepcąc: "Kochanie...". Edward i Wallis nie mieli dzieci, niektórzy twierdzą, że po przejściu świnki był on bezpłodny.