Zdarza się, że niektórzy ludzie malują obrazy w nietypowy sposób - trzymając pędzel w ustach lub stopach. Najczęściej dotyczy to ludzi niepełnosprawnych, którzy są obdarzeni niezwykłymi umiejętnościami i talentem. Ale Milo Moire wpadła na zupełnie inny pomysł i maluje... waginą!
Milo Moire nazywa swoją sztukę malarstwem The PlopEgg i uważa, że jej dzieła są metaforą... menstruacji i porodu! Malarka napełnia wydmuszki jajek farbą, umieszcza je potem w waginie i... wypuszcza na płótno. Milo Moire uważa, że jej obrazy symbolizują żyzną macicę i jaja - archetypy stworzenia.
Zobaczcie kontrowersyjne nagranie procesu powstawania obrazów Milo Moire. Uważacie, że to szaleństwo czy prawdziwa sztuka?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail