Amerykańska pielęgniarka, która na co dzień zajmuje się pacjentkami w szpitalu, a w wolnym czasie nagrywa zabawne filmiki i zamieszcza je w sieci, chyba nie spodziewała się, że nagraniem z porodówki wywoła burzę. Choć zapewne miał to być żart, to nie wszyscy zrozumieli dość specyficzne poczucie humoru. Na filmiku nagranym z aplikacji Tik Tok widzimy, jak pielęgniarka naśladuje odgłosy charakterystyczne dla rodzącej kobiety i zaczyna do nich tańczyć. To nie wszystko- jeszcze bardziej szokujący jest opis, który dodała do nagrania. "I tak wszyscy wiemy, że tylko udajecie" - napisała Danyelle Solie, sugerując, że ból podczas porodu wcale nie jest tak straszny, a rodzące kobiety wymuszają krzyki.
Małe dziewczynki jak NIEWOLNICE. Prasują im piersi gorącymi kamieniami!
"Jako pielęgniarka jesteś całkowicie spalona. W tym, co robisz, nie ma za grosz profesjonalizmu i wrażliwości. Nie zasługujesz na taką pracę" - napisała jedna z internautek. Takich komentarzy jest o wiele więcej, jednak pielęgniarka i tak nie widzi nic złego w swoim zachowaniu i tłumaczy, że właśnie tak odreagowuje stres związany z pracą.