Te kwiaty hodowała moja babcia w PRL-u, a teraz robię to ja. Czerwiec to najlepsza pora na sadzenie malwy! Kroję chleb i zalewam go wodą! Odżywka do malwy

Jak pielęgnować malwy? 

Malwy to kwiaty, które w PRL-u biły rekordy popularności. Moja babcia uprawiała się na działce i co roku zachwycały swoimi pięknymi kwiatami. Dzisiaj popularność tego gatunku znacząco zmalała, jednak nadal warto zastanowić się nad ich sadzeniem w ogrodzie. Ich uprawa jest łatwa i nawet początkujący ogrodnicy dadzą radę. Malwy potrzebują dobrze nasłonecznionego stanowiska i podpory. Ten gatunek kwiatów osiąga wysokość nawet 150 cm, dlatego też nasze babcie sadziły malwy obok płotów oraz ścian domów. Malwy wymagają regularnego podlewania, jednak stosunkowo dobrze znoszą upały. Co ważne, malwy to gatunek, który zakwita dopiero na kolejny rok. Najlepiej jest je sadzić w czerwcu lub lipcu. Dzięki temu w następnym sezonie będą przepięknie kwitły. 

Odżywka z chleba do malwy! Dzięki temu kwiaty wystrzelą jak szalone

Jednym z najlepszych sposób na nawożenie malwy jest odżywka z chleba. Jest ona prosta w przygotowaniu i bardzo skuteczna. Wystarczy, że chleb pokroisz w kostkę (możesz użyć też bułki tartej) i zalejesz to wodą. Całość dociśnij pokrywką z odważnikiem, aby pieczywo nie wypływało na powierzchnię. Odstaw do fermentacji. Odżywka z chleba będzie gotowa po około 2 tygodniach. Fermentowane pieczywo ma specyficzny zapach dlatego też warto przechowywać je na balkonie lub na tarasie. Przygotowaną odżywkę rozcieńczaj  z wodą w proporcjach 1:10 i podlewaj nią posadzone malwy raz w miesiącu. Chleb zawiera dużą ilość drożdży, które świetnie odżywiają rośliny. Stymulują one procesy wzrostu oraz układ korzeniowy. Powstały w wyniku fermentacji azot oraz potas lekko zakwaszają podłoże, a malwy lubię glebę o takim odczynie.