Po 30. roku życia wszystkie złe nawyki i grzeszki żywieniowe dają się we znaki. Ma to ścisły związek ze zwolnieniem metabolizmu. Niestety, gdy skończy się 30 lat, nie można bezkarnie zajadać się fast foodami, słodyczami i czipsami, licząc, że ujdzie to na sucho. 30. urodziny to idealny moment na zmianę nawyków żywieniowych i wykluczenie wielu produktów z jadłospisu. - W jadłospisie kobiety po 30-tce nie powinno zabraknąć warzyw i owoców. Najlepiej spożywać 30 dag warzyw i 20 dag owoców przy każdym posiłku. Pamiętajmy też o białku i wapniu zawartych w chudym drobiu i rybach oraz mleku niskotłuszczowym. Potrzebujemy też węglowodanów w postaci ryżu brunatnego, razowego makaronu i pełnoziarnistego pieczywa. Warto zamienić produkty pochodzenia zwierzęcego na produkty roślinne-zamiast masła używajmy oliwy z oliwek. Po 30-tce organizm raczej koncentruje się na wcześniejszych przyzwyczajeniach i wolniej reaguje na zmiany zachowań, dlatego lepiej walczyć z nadwagą powoli, nie dietami błyskawicznymi - czytamy na dieta.pl.
Jakie produkty należy wykluczyć z diety?
1. Jedzenie z puszki - zawiera konserwanty, które niekorzystnie wpływają zarówno na przemianę materii, wygląd skóry, jak i zdrowie. Mogą przyczyniać się do wzrostu ciśnienia oraz zwiększają ryzyko raka!
2. Ciasta, ciastka, batoniki - to oczywiste, że zawierają sam cukier i węglowodany. To wszystko sprzyja tyciu, nadciśnieniu i przyspieszonym procesom starzenia.
3. Czipsy, nachosy - zawierają tłuszcz i mnóstwo konserwantów. Sprzyjają tyciu i zwiększniu cellulitu.
4. Fast food - szybkie i przetworzone jedzenie, w którym właściwie może znajdować się wszystko, ale na pewno nic dobrego i sprzyjającego utrzymaniu zgrabnej figury.
5. Margaryna, masło - zawierają groźne dla zdrowia nienasycone tłuszcze trans.
Zobacz: 4 produkty, które powinna jeść każda kobieta w CIĄŻY
Przeczytaj też: 5 najbardziej niewłaściwych nawyków żywieniowych. Jak je wyeliminować i zastąpić?