Do tego ma tylko krótkie skrzydełka, które wystają mu z dwóch stron dokładnie jak u jego braci Antarktydy.
Lokalne media w mieście Jiangsu, skąd pochodzi Mumble, nadały mu ten przydomek po filmie "Tupot małych stóp", o pingwinie, który nie może śpiewać tak jak inne ptaki, ale w zamian za to tańczy.
- Co prawda nie widziałem filmu, a mój ptak ani nie tańczy, ani najpewniej nie umie pływać, ale nazwa mi się podoba - powiedział właściciel kurczaka, farmer Lu Xi.
Mężczyzna jest też przekonany, że mimo swoistego inwalidztwa ptak jest szczęśliwy. W końcu jako jedyny ze stada nie wyląduje w rosole. - Cała moja rodzina go polubiła. Zdecydowaliśmy się go zatrzymać - mówi Lu Xi.