Rodzice z Polski żałują, że mają dzieci. Tak wynika z najnowszego badania

i

Autor: Pexels

To dylemat pracujących rodziców: „macierzyński” czy „ojcowski”. Jak sobie z tym poradzić?

2021-10-04 12:01

Philip Morris wspiera wśród swoich pracowników rodzicielstwo równości. Na częsty dylemat pracujących rodziców: „macierzyński” czy „ojcowski”, firma odpowiada – i jeden, i drugi. W realizacji tego celu ma pomóc druga odsłona programu „Szczęśliwi Rodzice” – Happy Parents. Tytułowi „szczęśliwi rodzice” to rodzice z równymi szansami na rozwój kariery i jednakowymi możliwościami wychowywania dziecka.

Wyrównywanie szans zawodowych pracowników jest wpisane w biznesowe DNA Philip Morris – zarówno globalnie, jak i lokalnie. To pierwsza firma na świecie oraz pierwsza i jak dotąd jedyna w Polsce wyróżniona prestiżowym Certyfikatem Równych Płac przyznawanym przez Equal Salary Foundation. W wyniku niezależnego audytu polityk zatrudnienia oraz możliwości rozwojowych pracowników spółek Philip Morris, instytucja certyfikująca potwierdziła, że są oni wynagradzani sprawiedliwie i równo z uwagi na ich kompetencje, bez względu na płeć. Firma stwarza też równe możliwości rozwoju kariery zawodowej kobietom i mężczyznom. Kobiety stanowią dziś blisko połowę ścisłego zespołu kierowniczego w spółce zajmującej się dystrybucją produktów firmy nad Wisłą.

Kolejnym krokiem jest wspieranie równości rodzicielskiej. To z tego powodu w 2019 roku powstał program „Szczęśliwi Rodzice” (Happy Parents). Stworzono go z myślą o pracujących rodzicach. Dla tych wracających do pracy z urlopów rodzicielskich, zapewnione zostało „miękkie lądowanie” w pierwszym miesiącu pracy. W spółkach firmy w Polsce młodzi rodzice mogą więc pracować w tym okresie na pół etatu, zachowując prawo do pełnego wynagrodzenia. Teraz, w ramach rozbudowanej, drugiej odsłony programu, w szczególności decyzja o urlopie ojcowskim będzie znacznie łatwiejsza niż dotychczas. Firma oferuje bowiem świeżo upieczonym ojcom, którzy zdecydują się skorzystać z urlopu rodzicielskiego, możliwość skorzystania z dopłaty do 100 proc. wynagrodzenia przez pełne 8 tygodni.

Aby lepiej rozpoznać aktualne potrzeby pracowników związane z urlopami rodzicielskimi, w lipcu tego roku firma Philip Morris, wspólnie z fundacją Share The Care, zrealizowały badanie wewnętrzne:

- Wsłuchujemy się w potrzeby naszych pracowników oraz obserwujemy zmieniające się trendy na rynku pracy. Nasze badanie pokazało jasno, że 9 na 10 pracowników uważa, że czas spędzony z ojcem jest dla dziecka tak samo wartościowy jak ten spędzony z matką; że kobiety i mężczyźni powinni mieć takie same prawa i obowiązki w opiece nad dziećmi i że ojcowie są równie dobrymi opiekunami, co matki. Poznaliśmy i zrozumieliśmy również główne obawy, które towarzyszą przyszłym rodzicom. W przypadku mężczyzn związane są one przede wszystkim z bezpieczeństwem finansowym rodziny – wskazał je co trzeci mężczyzna. Wierzymy, że możliwość skorzystania przez świeżo upieczonych ojców z urlopu rodzicielskiego, z dopłatą do 100% wynagrodzenia przez okres 8 tygodni, będzie realną odpowiedzią na potrzeby ojców i naturalnym rozwinięciem programu „Happy Parents”. U podstaw naszej inicjatywy leży edukacja w zakresie praw pracowniczych oraz wyrównywanie szans wśród osób pracujących w naszej organizacji – powiedziała Anita Rogalska, Członkini Zarządu ds. Kapitału Ludzkiego i Kultury Organizacyjnej Philip Morris Polska i Kraje Bałtyckie.

Sam program „Happy Parents” powstał zarówno z myślą o pracujących mamach jak i ojcach. To unikatowe rozwiązanie na polskim rynku pracy – i odpowiedź na zmieniające się potrzeby społeczeństwa. Według badań CBOS ponad połowa (58 proc.) Polaków preferuje partnerski model rodziny. Taki, w którym obydwoje rodziców pracuje zawodowo i w równym stopniu dzieli się opieką nad dziećmi oraz obowiązkami domowymi:

- Zawsze dajemy naszym pracownikom wybór. Ale nie chcemy, żeby musieli wybierać między pracą a rodziną. Chcemy, żeby z czystym sumieniem wybierali i jedno, i drugie. Szczęśliwy rodzic to szczęśliwy pracownik. Dlatego staramy się ułatwiać naszym pracownikom decyzję o urlopach rodzicielskich. Stwarzamy im możliwości skutecznego i przyjemnego pogodzenia obowiązków służbowych z wychowywaniem dzieci. Stale też pracujemy nad nowymi rozwiązaniami w tym obszarze, czego przykładem jest druga odsłona programu „Happy Parents”. Wyrównywanie szans zawodowych to jeden z filarów naszej etyki biznesowej, zarówno w zakresie sprawiedliwego i równego wynagrodzenia niezależnie od płci, jak i w kwestiach praw rodzicielskich – mówi Michał Mierzejewski, Prezes Zarządu i Dyrektor Zarządzający Philip Morris Polska i Kraje Bałtyckie.

Pracownicy spółek Philip Morris w Polsce wracający z urlopów rodzicielskich, których podczas nieobecności w pracy ominęło uczestnictwo w programach rozwojowych lub przeglądach wynagrodzeń, również otrzymują podwyżki swoich pensji, jeśli w tym okresie im przysługiwały. Równolegle firma promuje elastyczne podejście do czasu i miejsca pracy. Choć pandemia znacznie przyspieszyła trend pracy zdalnej w firmach, to jej zalety polski oddział Philip Morris znał i wdrażał znacznie wcześniej, zachęcając pracowników do odkrywania zalet tej formy świadczenia pracy. W szczególności w przypadku kobiet powracających na rynek pracy np. po urlopie macierzyńskim, taka formuła odgrywa ważną rolę w ich aktywizacji zawodowej.

 Źródło: materiały prasowe

Sedno Sprawy - Łukasz Czernicki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki