To przed śmiercią najczęściej mówią młodzi ludzie. Lekarz wspomina trudne momenty
Wiele osób jest zafascynowanych tematami związanymi ze śmiercią człowieka. Zastanawiają się, co czuje osoba na łożu śmierci - czy jest to ból, a może odczuwa spokój? Prawda jest taka, że ciało umierającej osoby przygotowuje ją na odejście. Wysyła jednoznaczne sygnały, że nadchodzi koniec. Wówczas ma ona czas na przygotowanie się do tego i pożegnanie z bliskimi. Lekarze coraz częściej opowiadają w mediach społecznościowych o śmierci swoich pacjentów i doświadczeniach, jakie zdobyli przez lata swojej pracy w szpitalu. Lekarz opieki paliatywnej opowiedział, jak wygląda odejście młodszych osób. Co najczęściej słyszą z ich ust lekarze i pielęgniarki? - Młodsi pacjenci często mówią, że nie są gotowi na śmierć - powiedział dr Malhotra.
Jak zachowuje się człowiek tuż przed śmiercią?
Okazuje się, że lekarze najczęściej już kilka dni wcześniej wiedzą, że dany pacjent umrze. I nawet chwilowa poprawa jego stanu zdrowia i samopoczucie nie pozostawia złudzeń. - Ciało wie, że zbliża się śmierć. Uruchamia się wówczas szereg jego naturalnych mechanizmów. Człowiek przestaje jeść, pić, czas poświęca głównie na sen. Można powiedzieć, że ciało przysposabia się do nadchodzącego końca, do zgonu. Tak jakby chciało pomóc umierającej osobie w przygotowaniach do naturalnej, spokojnej śmierci - mówi Julie McFadden, pielęgniarka pracująca w hospicjum. Co więcej, w jednym ze swoich filmików Julie opowiedziała, jak się zachowują i co widzą ludzie przed śmiercią. - Większość ludzi przed śmiercią zaczyna widzieć lub rozmawiać ze zmarłymi krewnymi, przyjaciółmi, a nawet swymi dawnymi zwierzętami. Zazwyczaj do takich zdarzeń dochodzi na miesiąc przed śmiercią - mówi na nagraniu pielęgniarka. - Kiedy to się dzieje, umierający "nie są już przerażeni" - dodała. Zmarli bliscy często przekazują im także pocieszające słowa, takie jak "Wkrótce po ciebie przyjdziemy" lub "Nie martw się, pomożemy ci".