Druga edycja Top Model zapowiada się gorąco. Dziewczyny w trzecim odcinku show pokazały na co je stać. Pokazały sporo. Ich zadaniem było zaprezentowanie bielizny. Przechadzały się po wybiegu, co nie było łatwe, ponieważ zbudowały go same, deski się chwiały, a modelki musiały chodzić w bardzo wysokich butach - szpilkach, koturnach, do tego często za ciasnych.
Jedna z uczestniczek, Michalina Manios, zaprezentowała bieliznę w biało-czerwonych barwach. Była przebrana za seksownego muchomora. Na głowie miała mały kapelusik z muchomorów. Jak wam się podoba?
Wielka odwagą i śmiałością wykazały się szczególnie dwie modelki, które zamiast biustonoszy lub gorsetów miały na piersiach tylko doczepione kokardki i gwiazdki. Jedną z nich była Angelika Fajcht (26 l.) z Poznania, która już na castingu zaintrygowała jurorów swoimi krągłościami. Jej atuty, czyli piersi i pupa, okazały się naturalne - sprawdził to członek jury - projektant Dawid Woliński.
Jak wam się podobała Angelika na wybiegu? Zdjęcia możecie obejrzeć w galerii.
Dorota Trojanowska, również kandydatka na modelkę, prezentowała biały gorset i białą rozkloszowaną spódniczkę - wyglądała bardzo romantycznie.
Natomiast Paulina Alaw, zaprezentowała się w czarnym stroju, bardzo seksownym, z pończochami mocowanymi na pas do pończoch i w koronkowym gorsecie. Jurorzy ocenili ją negatywnie - Paulina Alaw, jako jedna z trzech najgorszych na pokazie, odpadła z programu juz w trzecim odcinku.
Czy ubrałybyście się jak kandydatki na TOPMODELKĘ? Co myślicie o ich strojach?