Naukowcy z magdeburskiej uczelni zaproponowali, aby osoby z lekkimi chorobami mogły same decydować o pozostaniu w domu. Takie rozwiązanie zmniejszyłoby kolejki do lekarzy. Pośród państw europejskich to właśnie Niemcy najczęściej stoją w kolejkach do gabinetów lekarskich. Spowodowane jest to wymogiem przedstawienia pracodawcy zwolnienia lekarskiego najpóźniej trzeciego dnia choroby.
Czy politycy pozwolą na chorowanie bez L-4?
Naukowcy powołują się na przykład liberalnych przepisów z Norwegii. Jednak niemieccy politycy podchodzą sceptycznie do pomysłu uczonych, tłumacząc, że w skandynawskim kraju to odległość pacjentów do gabinetu lekarskiego wpłynęła na regulacje prawne. Ekspert ds. ochrony zdrowia twierdzi, że lepiej zgłosić się do doktora, ponieważ niektóre dolegliwości mogą być zapowiedzią poważnej choroby. Jak na razie resort nie zamierza zmieniać obowiązujących przepisów.
Zobacz też: SZOK! Ta kobieta rozbiera się w miejscach publicznych przez swoją chorobę!
A czy u nas przyjęłoby się takie rozwiązanie? To dobry pomysł?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail