- Zdecydowałyśmy się na spółdzielnię socjalną jako etyczną i sprawiedliwą formę prowadzenia działalności, której motorem są wartości, a nie chęć maksymalizacji zysku. Spółdzielnia jest zarządzana demokratycznie, a jej celem jest zaspokojenie wspólnych potrzeb gospodarczych, społecznych i kulturowych jej członkiń. (...) WEAR.COOP jest platformą skupiającą nasze działania – projektowanie ubioru, szycie, projektowanie grafiki, sitodruk, fotografię. W ramach WEAR.COOP działają dwie marki: Maszynownia i WEAR.FIGHT - czytamy na stronie spółdzielni.
WEAR.FIGHT to dzieło bez wątpienia wyjątkowe. Ubrania i dodatki tworzone przez Dasię, Kachę, Ankę oraz Emilię są etyczne, wegańskie i z przesłaniem. Dziewczyny tworzą krótkie serie oraz pojedyncze egzemplarze. Rzeczy są unikatowe, bo zawierają recyklingowe wstawki. Twórczynie nazywają siebie rzemieślniczkami, bo cała produkcja odbywa się u nich, na warszawskim żoliborzu. Dzięki temu każda zaangażowana osoba pracuje w dobrych warunkach i jest właściwie wynagradzana. Myślisz, że zbankrutujesz, robiąc zakupy w WEAR.COOP? Nic bardziej mylnego! Dziewczyny tworzą z dzianin produkowanych w Polsce, z certyfikatem OEKO-TEX, dlatego ich produkty występują w cenach porównywalnych do cen ubrań z sieciówek!
Jakby tego było mało, dziewczyny wspierają też akcje społeczne. W ramach marki WEAR.FIGHT można znaleźć ubrania z przesłaniem - związane z czarnym protestem lub prawami LGBTQ. – Staramy się też wspierać akcje społeczne. Współpracujemy z fundacją Kupuj Odpowiedzialnie, Kampanią przeciw Homofobii, a nasze ciuchy można wylosować na Manifie – powiedziała Emilia Oksentowicz w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Zobacz: Szukasz wegańskich kosmetyków do ust? Przetestuj balsamy eos, które pokochała Kim Kardashian!
Przeczytaj też: Kosmetyki NIETESTOWANE na zwierzętach dostępne w Rossmannie