Leczenie migreny nie jest łatwe, nie ma jednego czy dwóch dobrych sposobów. Skuteczność leczenia jest bardzo indywidualną sprawą.Jako profilaktykę stosuje się leki z grupy antydepresyjnych, beta-blokery, leki przeciwpadaczkowe, leki blokujące działanie histaminy i zwężenie drobnych naczyń. Oczywiście w profilaktyce ważną rolę odgrywa również dobrze dobrana suplementacja. W ostatnim czasie dużą popularnością cieszą się olejki CBD.Stosunkowo od niedawna w profilaktyce migren stosuje się botoks. Obstrzykuje się od 31 do 39 punktów na głowie, skroniach, żuchwie i karku. Zabieg powinien być wykonany przez lekarza mającego odpowiednie przeszkolenie.Najnowszą terapią stosowaną w profilaktyce migren jest zastosowanie przeciwciał monoklonalnych przeciw receptorom CGRP. Jednak zarówno stosowanie botoksu, jak i przeciwciał monoklonalnych, wiąże się z wysokimi kosztami, a należy pamiętać, że leczenie profilaktyczne nie eliminuje w 100 proc. ataków migrenowych – jedynie ogranicza ich występowanie lub intensywność bólu. W przypadku gdy ból już wystąpi stosuje się głównie leki z grupy NLPZ, zarówno dostępne w aptece bez recepty, jak i te na receptę. Kluczową rolę w przerwaniu ataku mają tryptany i pomimo ogromu działań niepożądanych są jedną z najskuteczniejszych form przerwania bólu.
Migrena to nie jest tylko ból głowy, to często ból całego ciała.
Do tego dochodzą nadwrażliwość na zapachy, dźwięk i światło, zaburzenia widzenia, często nazywane mroczkami, mdłości czy wymioty. Sztywnienie części twarzy czy kończyn. Migrena, szczególnie przewlekła, często powoduje depresję. Przewlekły ból znacząco obniża jakość życia, obniża poczucie własnej wartości. Powoduje, że nie możemy nic zaplanować, nigdy nie wiemy, kiedy pojawi się kolejny atak. Nasza efektywność w pracy spada, nie dotrzymujemy terminów. Nie bez znaczenia jest włączenie do terapii leków antydepresyjnych. Migrena w znaczący sposób utrudnia życie. Zawsze trzeba mieć ze sobą pakiet leków. Migrena jest poważną chorobą neurologiczną. Wg WHO jest drugą przyczyną powodującą niepełnosprawność wśród chorób neurologicznych zarówno w Polsce, jak i na świecie. Rzeczywiście silny atak migreny można porównać do porażenia czterokończynowego.Przyczyn migren jest wiele. Do końca nie zostały jeszcze odkryte, co świadczy o tym, jak bardzo jest to złożona choroba. W literaturze oraz wśród samych migreników jako przyczynę migren najczęściej wymienia się podłoże genetyczne oraz czynniki środowiskowe.Są czynniki, które mogą nasilać lub wręcz wywoływać ból. Najczęściej są to: zmiany hormonalne (tzw. migrena hormonalna), zmiany pogody, brak regularnych posiłków –przegładzanie się lub jedzenie zbyt obfitych posiłków, brak snu lub jego zaburzenia, alkohol, napięcia mięśni, w szczególności karku – tu mówimy o napięciowych bólach głowy, które mogą doprowadzić do rozwoju migreny, stres oraz niektóre pokarmy (nabiał, produkty wysoko przetworzone, cytrusy, gluten, produkty z wysoką zawartością histaminy).
Aura najczęściej występuje przed migreną, są sytuacje, kiedy występuje sama aura bez bólu głowy. Aura zwykle trwa od kilku minut do godziny, choć oczywiście zdarzają się osoby, u których aura może trwać nawet dzień.W jej trakcie występują mroczki przed oczami, część chorych mówi również o częściowej utracie widzenia. Może pojawić się również nadwrażliwość na dźwięk i zapach, nudności, brak czucia w kończynach.
Na migrenę cierpi 3 mln Polek. Do tej pory nie mówiono jednak o tym głośno. Gdy chorujące zaczynały rozmowę o tym, jak boli je głowa albo o tym, jak bardzo źle się czują, słyszały najczęściej: „weź tabletkę i nie przesadzaj, nie ciebie pierwszą boli głowa”. Właśnie dlatego powstała akcja "migrenatoNIEściema".
Napad migreny możemy podzielić na 4 fazy z tym, że nie u wszystkich chorych są one obecne.
Fazy napadu migreny to: - faza zwiastująca - aura migrenowa - faza bólu - faza zdrowienia
Faza zwiastująca rozpoczyna się najczęściej kilka lub kilkadziesiąt godzin przed napadem.
Aurę migrenową stwierdza się u 15% do 30% chorych. Najczęściej objawia się pojawieniem w polu widzenia mroczka migocącego. Zwykle poprzedza ból głowy, ale może wystąpić samodzielnie lub wraz z bólem głowy. Trwa do 60 minut.
Ból głowy najczęściej jest jednostronny. Trwa od 4 do 72 h. Może rozwinąć się bez wystąpienia fazy zwiastującej i aury migrenowej.
Faza zdrowienia może trwać nawet kilka dni.
Jak zachować się, gdy ktoś mówi nam, że ma migrenę?
❌ Nie oceniaj. ❌ Nie porównuj. ❌ Nie dawaj rad, jeśli nie wiesz z czym wiąże się dana choroba.
W społeczeństwie nadużywa się słowa „migrena”. Określa się nią zwykły ból głowy, który doświadcza większość populacji. Natomiast migrena, to choroba neurologiczna występująca u ok. 15% ludzi na świecie.
Nie musisz znać każdej choroby.
✅ Bądź neutralny - ale pomocny - i w taki sposób okaż wsparcie!
Grupa wsparcia dla migreników
– Akcja #migrenatoNIEściema została stworzona, aby pokazać, że migrena to poważna choroba neurologiczna, a nie zwykły ból głowy. Inicjatywa ma na celu wsparcie chorych w walce o zrozumienie społeczne, obalenie wszelkich krzywdzących stereotypów na temat chorujących oraz choroby. Akcja podejmuje także temat refundacji leków przeciwbólowych oraz edukuje społecznie, również pogłębiając wiedzę samych neurologów w zakresie migreny o dodatkowe szkolenia i konferencje – mówi Agnieszka, jedna z założycielek akcji.Cierpisz na migrenę? Podziel się swoją historią ze światem i wejdź na stronę akcji #migrenatoNIEściema.
Na migrenę możemy zastosować leki przerywające atak bólu. To zwykłe przeciwbólowe dostępne bez recepty.
Razem pokonajmy migrenę! Podniesienie wiedzy na temat społecznych, zawodowych i gospodarczych konsekwencji migreny to główny cel kampanii społeczno-edukacyjnej „Razem pokonajmy migrenę... zawodowo”, której inicjatorem są Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej. Założenia kampanii tłumaczy Arkadiusz Pączka, Zastępca Dyrektora Generalnego Pracodawcy RP: Tym, co skłoniło nas do rozpoczęcia kampanii jest bardzo niska wiedza na temat migreny. Z powodu tej niewiedzy oraz nagromadzonych mitów i stereotypów osoby z migreną spotykają się z negatywnym podejściem ogółu społeczeństwa. Migrena jest traktowana jako wymówka, dolegliwość, a nie jak poważna i uciążliwa choroba, która generuje wysokie koszty społeczne i gospodarcze. Osoby cierpiące na migreną są często wykluczone z życia społecznego, rodzinnego i zawodowego.Migrena wyzwaniem dla zdrowia publicznego Przed inicjatorami Kampanii stoi trudne zadanie zerwania ze stereotypowym myśleniem o migrenie nie tylko pracodawców, ale także ogółu społeczeństwa. To także konieczność uświadomienia, jak ogromne w perspektywie ekonomicznej są koszty związane z bagatelizowaniem migreny jako uciążliwej choroby, jej niewłaściwą profilaktyką, leczeniem oraz brakiem systemowych rozwiązań dla zapewnienia osobom chorym na migrenę równego dostępu do pracy i rozwoju zawodowego Celem kampanii jest przede wszystkim pokazanie, że migrena stanowi jedno z wyzwań dla zdrowia publicznego, a atak migreny to nie jest zwyczajny ból głowy. Mam nadzieję, że dzięki naszym działaniom zmienimy społeczne postrzeganie migreny – puentuje Prof. Adam Stępień.