Naukowcy z Uniwersytetu w Leeds (Wielka Brytania) udowodnili, że bakterie, które przekazujemy sobie podczas pocałunków działają bardzo korzystanie na nasze zdrowie, w szczególności dotyczy to kobiet w ciąży - podaje serwis Dziennik.pl. Dlaczego tak jest?
Pocałunki wspomagają odporność organizmu
Kobiety w ciąży, całując się, uodparniają swoje dziecko na Cytomegalowirusy. Dlatego ważne jest całowanie się w ciąży. Dorosłemu człowiekowi wirus cytomegalii nie szkodzi, jednak dla nienarodzonego dziecka może być groźny. Dlatego gdy kobieta jest w ciąży - powinna pamiętać, aby dużo się całować.
Wirus cytomegalii odpowiedzialny jest za choroby układu oddechowego i problemy ze wzrokiem. Naukowcy z Leeds uspokoili jednocześnie osoby, które obawiają się bakterii przenoszonych podczas pocałunków. Tylko 1 proc. z nich może powodować choroby.
Pocałunki spalają kalorie
Dodatkową zachętą do całowania może być to, ze pocałunek, w zależności od tego jak bardzo jest intensywny, spala aż 6 kalorii na minutę.