Ujawniono skład popularnej herbaty i kawy. Ptasie pióra i cement to dopiero początek
Kawa i herbata to napoje, bez których chyba większość z nas nie wyobraża sobie dnia. I na pewno nikomu nie przejdzie przez myśl, że ulubiona herbata może skrywać jakieś "niespodzianki". Bo co złego może być w kawie lub herbacie? To z pewnością wyniki kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych was zaskoczą. Wynika z niej, że „ponad połowa skontrolowanych sklepów oferowała kawy i herbaty o niewłaściwej jakości”. Mało tego - w sprawdzanych herbatach i kawach wykryto: muszle ślimaków, kamyki, fragmenty plastiku, ptasie pióra, cement i gałązki - podaje Polsat News. W herbatach wykryto również niedozwolone barwniki takie jak E 102 tartrazyny, E 104 żółcieni chinolinowej, E 123 amarantu. Zaznaczmy, że kontroli poddano produkty takie jak: kawa, herbata oraz herbatki owocowe i ziołowe. Były to zarówno wyroby paczkowane, jak i te sprzedawane luzem. Produkty zweryfikowano w 91 sklepach w Polsce, a nieprawidłowości wykryto w jakości towarów w 54 punktach sprzedaży.
Nieprawidłowości w jakości kawy i herbaty
Kontrola przeprowadzona przez IJHARS wykazała także, że sprzedawane produkty nie zawsze miały podany faktyczny skład na opakowaniu. Na przykład w kawie oznakowanej jako 100 proc. robusta wykryto ziarna arabiki, co nie było zadeklarowane przez producenta na opakowaniu.
Dodatkowo stwierdzono przypadki podmiany asortymentowej, gdzie np. zamiast deklarowanej czarnej jagody i borówki, w składzie wykryto aronię. W przypadku znakowania sprawdzono 325 partii, z czego zakwestionowano aż 167. Dwukrotnie stwierdzono sprzedaż towaru po upłynięciu daty minimalnej trwałości określonej przez producenta.
- podaje Polsat News.