Jak pielęgnować poinsecję w domu? Co zrobić, by gwiazda betlejemska długo stała? Jak podlewać kwiat bożonarodzeniowy? Ta doniczkowa roślina jest jednym z symboli świąt Bożego Narodzenia. W sklepach pojawia się już pod koniec listopada. Oczarowani jej urodą kupujemy i zastanawiamy się, co zrobić, by przetrwała do świąt. Gwiazda betlejemska powinna zdobić nasze domy, ale często zdarza się, że traci liście już klika dni po zakupie. Co zrobić, by gwiazda betlejemska nie traciła jaskrawoczerwonej barwy i zakwitła na kolejne święta? Nie tylko podlewanie jest ważne. Oto zasady pielęgnacji poinsecji.
Co zrobić żeby gwiazda betlejemska długo stała?
Gwiazda betlejemska zwana także poinsecją pochodzi z Ameryki Środkowej. Mieszkańcy Meksyku, Gwatemali i Kolumbii nazywali ją płonącym kwiatem i uważali, że czerwony kolor rośliny pochodzi od krwi bogini, której z miłości pękło serce. Wilczomlecz nadobny (to botaniczna nazwa gwiazdy betlejemskiej) gości w naszych domach w wersji doniczkowej. W warunkach naturalnych to krzew, który osiąga wysokość nawet do pięciu metrów i kwitnie przez większą część roku. „Kwiaty” lub też "gwiazdy" poinsecji to barwne liście tzw. przykwiatki, które otaczają właściwe kwiaty - drobne, zielone i bez zapachu. Poinsecja występuje w ponad 100 odmianach. Te najbardziej tradycyjne ‒ „Christmas Carol”, „Christmas Feelings Red”, „Freedom Red’, „Millenium” ‒ mają przykwiaty o barwie czerwonej. Ale są też odmiany różowe, białe, kremowe czy morelowe. Po przekwitnięciu przykwiatki gwiazdy betlejemskiej tracą swój jaskrawy kolor i znów stają się zielone. W naszych warunkach poinsecja kwitnie od późnej jesieni do końca zimy. Jednak odpowiednio pielęgnowana może cieszyć oczy nawet do wiosny. Żeby tak się stało, trzeba zwrócić uwagę na odpowiednią roślinę już w momencie zakupu. Wybieramy okazy o w pełni wybarwionych przykwiatkach i intensywnie zielonych liściach. Zwróćmy też uwagę na to, czy nie ma na niej mączlików, czyli małych, białych muszek. Kolejną ważną sprawą jest transport. W sklepie owijamy kwiat papierem, a po przyniesieniu do domu rozpakowujemy jedynie do połowy. Ustawiamy w niezbyt ciepłym miejscu na kilka godzin, a dopiero później rozpakowujemy do końca i przenosimy w miejsce docelowe.
Gwiazda betlejemska tego nie lubi. Ochroń kwiat przed mrozem
Gwiazda betlejemska nie lubi nagłych zmian temperatury. Jak radzi Ulubiony Ogrodnik, nie pozostawiajmy rośliny zbyt długo na zewnątrz.
- Nawet kilkunastosekundowe wystawienie rośliny na działanie mrozu lub zbyt niskiej temperatury, spowoduje nieodwracalne uszkodzenia liści i kolorowych przykwiatków – informuje ekspert i dodaje: – Nigdy nie kupuj rośliny u ulicznych sprzedawców – gwiazdy mogły być przechłodzone, przemrożone.
ZOBACZ TEŻ: Świąteczny czar PRL-u. Co pojawiało się na stołach i pod choinką?
Jak pielęgnować poinsecję w domu?
Gwiazda betlejemska lubi ciepłe i dobrze oświetlone miejsca, najlepiej w temperaturze od 13 do 22 stopni Celsjusza. Zimą świetnie zniesie bezpośrednie nasłonecznienie na parapecie. Poinsecja nie toleruje przeciągów. Jeśli ustawimy ją w nieodpowiednim miejscu liście zżółkną i opadną. Nie powinna stać także blisko kaloryfera czy kominka.
Jak podlewać gwiazdę betlejemską?
W pielęgnacji gwiazdy betlejemskiej podlewanie jest niezwykle ważne. Trzeba to robić często, jednak w niewielkich dawkach. O ile poinsecja dobrze zniesie chwilowe przesuszenie, to nadmiar wody jej nie służy. Zbyt obfite podlewanie sprawi, że przemoczone korzenie zgniją a kwiat zwiędnie. Nadmierne przesuszenie też jest szkodliwe. Dlatego gwiazdę betlejemską powinno się podlewać delikatnie, najlepiej co drugi dzień. Dwa razy w tygodniu można także rozpylić w pobliżu rośliny delikatną mgiełkę wodną. Ważna jest także jakość wody. Twarda zwiększa pH gleby i zmniejsza przyswajalności niektórych mikroskładników.