Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z nimi wręczanie prezentów najbliższym. Jeśli zamierzasz podarować (lub przyjąć) prezent dla dziecka, to koniecznie sprawdź, czy podarunek w ogóle może trafić w ręce malucha. Okazuje się bowiem, że wiele zabawek zawiera substancje zagrażające zdrowiu, a nawet życiu!
Ostatnio Inspekcja Handlowa skontrolowała 2,5 tys. zabawek, które są dostępne w popularnych sklepach. Okazało się, że aż 36 proc. zagraża bezpieczeństwu dzieci! Najczęściej uwagi dotyczyły niewłaściwego oznakowania, ale 7 proc. zabawek stanowiło zagrożenie ze względu na konstrukcję i materiały, z których zostały wykonane.
Zobacz też: PREZENTY NA ŚWIĘTA: Co kupić dzieciom w prezencie świątecznym?
Niebezpieczne zabawki
W tych 7 proc. zabawek znalazły się takie, które miały wady w postaci obecności małych elementów, wystające kawałki czy nieodpowiednie zabezpieczenia komory bateryjnej. Jednak najbardziej niebezpieczne są substancje chemiczne, które mogą zagrażać życiu dziecka.
- Najważniejsza jest zawartość substancji, które mogą wpływać negatywnie na skórę bądź płyny ustrojowe. Gdy dziecko bierze zabawkę do buzi, zdarza się, że przenika do jego organizmu substancja chemiczna. W dalszej perspektywie może to powodować skutki uboczne i prowadzić nawet do nowotworów. Szczególnie niebezpiecznymi substancjami są metale ciężkie oraz wielołańcuchowe węglowodory aromatyczne – powiedział Michał Bak, kierownik laboratorium mechanicznego TÜV Rheinland Polska, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail