Okazuje się, że nie tylko przyszłe mamy, ale też tatusiowie, powinni zwracać uwagę na swoją dietę. Szwedzcy oraz duńscy naukowcy dokładnie przebadali słodkowodne i bałtyckie ryby, a wyniki ich badań są przerażające.
Okazuje się, że częste spożywanie ryb może mieć wpływ na płodność! Te pochodzące z naszych jezior i z Morza Bałtyckiego, zawierają niebezpieczne związki chemiczne. To dioksyny oraz tzw. związki PCB. Gromadzą się one w organizmach ryb żyjących w zamkniętych lub niewielkich akwenach wodnych.
Trucizna zawarta w rybach może obniżyć płodność mężczyzny nawet o 40 procent! Tak wynika z badań przeprowadzonych na 680 panach z Polski, Szwecji, Ukrainy i Grenlandii. Jednak dioksyny, w tym PCB, znajdują się także w innych produktach spożywczych, dlatego tak ważne jest jedzenie zdrowych, przebadanych produktów.