Voodoo zaszkodzi Sarkozy'emu?

Nie od dziś wiadomo, że Francuzi swojego prezydenta albo kochają, albo nienawidzą. Choć tych pierwszych jest więcej, to ci drudzy znaleźli nowy sposób żeby uprzykrzyć życie Nicolasa Sarkozy'ego. Od początku tygodnia we francuskich księgarniach można kupić lalki voodoo z podobizną... prezydenta.

W zestawie oprócz figurki znajdują się też szpilki i miniaturowa biografia najeżona złośliwościami pod adresem głowy państwa. Szczególnie przygotowano też samą postać, którą „ozdobiono” słynnymi i nie zawsze fortunnymi powiedzeniami bądź hasłami. Na garniturze prezydenta poza słowem "hołota", jakim określił mieszkańców przedmieść, znajduje się hasło "Więcej pracować, aby więcej zarabiać", które na większość Francuzów działa jak płachta na byka.

Zgodnie z tradycją magii rejonu Morza Karaibskiego wbicie szpilki lalce symbolizującej danego człowieka ma odebrać ofierze całą moc.