„Otchłań grzechu” Janusza Szostaka. O tej książce, pierwszej fikcyjnej fabule w literackiej karierze autora, opowiedział nam osobiście. Przyznał, że mógłby ją nazwać jedną z najbardziej kobiecych książek jakie napisał, gdyby nie to, że będzie także świetnym prezentem dla mężczyzny. „Gdybym nie stworzył tego thrillera, chciałbym coś takiego przeczytać” - powiedział. Janusz Szostak nazwał „Otchłań” kryminałem z elementami mocnej erotyki, ale i z wątkiem nadprzyrodzonym. Mającym ciekawą fabułę i mnóstwo zwrotów akcji. Bardzo wciągającym, realistycznym, wolnym od fałszu, z wartką akcją i zaskakującym zakończeniem. Autor przyznał, że jak dotąd nie spotkał się ze strony czytelników z żadną negatywna opinią. „Pokochają moją książkę miłośnicy skandynawskich i amerykańskich kryminałów. Ale co tu dużo mówić - jest od nich lepsza” - dodał.
„Słowik. Skazany na bycie gangsterem” Janusza Szostaka to pozycja zaliczająca się do literatury faktu. Legenda przestępczego półświatka, człowiek trzęsący mafią pruszkowską i zadziwiający elokwencją. Nie rozmawiał z dziennikarzami, nie udzielał wywiadów. Tym razem się otworzył, zło przestało się ukrywać. Mamy je w „Skazanym na bycie gangsterem” jak na dłoni. Jak zwykle fascynujące, a przy tym demaskatorskie.
„Sport zza krat” Piotra Dobrowolskiego, dziennikarza „Super Expressu”, pokazuje nieznaną i często trzymaną w tajemnicy drugą stronę medalistów. Okazuje się, że niektórzy wypinający pierś ze sportowym trofeum, wzruszający się przy hymnie, utrzymywani przez sponsorów i oklaskiwani idole, miewają dość niesławne życiorysy. Na ponad 300 stronach reportażu autor opisuje zaskakujące losy niektórych sportowców, którzy – jak dowcipnie stwierdza – „trafili do KS Więzienie”.
„Nobliści skandaliści” to książka napisana potoczystym językiem, przywracająca naszym wybitnym noblistom ludzkie oblicze. Reymont, który za wyłudzenia powinien siedzieć, ale mu się upiekło. Maria Skłodowska-Curie, którą oburzone paryskie matrony wytykały palcami, tyleż napromieniowana radem, co zauroczona żonatym kolegą. Sławomir Koper, wybitny znawca obyczajów okresu międzywojennego, dotarł do szokujących informacji, intrygujących spraw i sprawek ludzi, którzy za zasługi na polu literatury lub nauk ścisłych dostali najwyższe laury.
„Inspektor Andreas i praskie dossier” Marshalla Browne'a to rasowy kryminał, którego tłem jest tajemnicza podszewka Pragi – miasta Golema, ale i rewolty 1968 r, w której polskie wojsko miało swój niesławny epizod. Akcja tocząca się współcześnie ma podwójne, a czasem i potrójne historyczne dno. Czy Inspektor Andreas dowie się, kim jest demoniczny „Józef K”? Nic, tylko czytać.