W sieci pojawiła się "jesieniara" - o co chodzi?

W ostatnich tygodniach w internecie coraz częściej można napotkać memy z "jesieniarami". Powstał także hasztag #jesieniara, którym oznaczane są posty na temat tego typu osoby. O co chodzi i dlaczego internauci nabijają się z tzw. jesieniarstwa? Jesienią większość osób zmaga się z chandrą. Nic nam się nie chce, czujemy się senni, zmęczeni, nie mamy dobrego humoru ani nie tryskamy pozytywną energią. Okazuje się, że "jesieniara" to osoba, która wykorzystuje obecną aurę za oknem i w melancholijny sposób spędza wolny czas. W mediach społecznościowych chętnie publikuje zdjęcia w jesiennej scenerii, chwali się, jak ubrana w grube, wełniane skarpetki, czyta książkę w jesienne wieczory lub opatulona ciepłym kocykiem popija Spice Pumpkin Latte. Choć "jesieniarstwo" wydaje się czymś przyjemnym, to internauci są bezlitośni. "Prawdziwa jesieniara połyka liście herbaty i przepija je wrzątkiem, do kominka wsadza łeb, a książki czytają jej dusze dzieci uwięzione w podłodze" – tak opisują "jesieniarę" użytkownicy jednej z grup na Facebooku.