Choć jest dopiero październik, to trudno mówić o "złotej polskiej jesieni", bo pogoda rzadko kiedy sprzyja jesiennym spacerom w ciepłym, pomarańczowym słońcu, a my już rozglądamy się za czymś cieplejszym na zimę. Szukając odpowiedniego ubrania, zwracajmy uwagę nie tylko na fason, ale i na kolor. Fiolet, który dominował we wszelkich kolekcjach przez dwa ostatnie sezony, powoli odchodzi w niepamięć. Tej zimy (jesieni zresztą też) stawia się na naturalność. A to oznacza, że wraca biel.
Oczywiście, można z góry wykluczyć ze swej garderoby biały płaszcz ze względu na jego niepraktyczność: szybko się brudzi, a jesień i zima tylko sprzyjają zabrudzeniom. Warto jednak dwa razy przemyśleć tę decyzję, bo biały płaszcz może i jest mało praktyczny, ale na pewno jest bardzo elegancki. To okrycie przede wszystkim na wieczór, a nie na wypad do lasu. W dodatku biel ma zaletę, którą powinny docenić przede wszystkim osoby mające kłopot z dobraniem ubrań pod względem kolorystyki: można ją zestawiać z każdym kolorem. Najbardziej elegancko wygląda jednak z ciemnymi, zwłaszcza czarnymi dodatkami.