Pełen tajemnic, niezwykle ważny narząd, symbol męskości, uciecha kobiet. Tak penis postrzegany jest przez człowieka. Okazuje się, że nie każdy gatunek zamieszkujący Ziemię, posiada ten narząd w takiej samej postaci. Mogą być podwójne, spiczaste, haczykowate. Jedne przypominają kwiat, inne wydają się być inspiracją do tworzenia średniowiecznych narzędzi tortur. Do wyboru, do koloru. Ale właściwie skąd się wzięły penisy? Jak powstały? Niektórzy porównują ich proces tworzenia do...lepienia pierogów, gdzie na okrągły placuszek nakładamy farsz, zawijamy i sklejamy za pomocą widelca. Z genitaliami jest podobnie - czytamy na wyborcza.pl. Komórki, które w przyszłości staną się narządem rozrodczym, znajdują się na przeciwległych krańcach embrionu. Kiedy ten zwija się niczym pieróg, komórki łączą się ze sobą. W wyniku tego powstaje guzek płciowy, prekursor prącia i łechtaczki.
Wprawdzie rozwój w fazie embrionalnej jest taki sam u wszystkich gatunków, jednak już późniejsze kształtowanie się penisa, to prawdziwy spektakl ewolucji, która uwzględniła wszystkie czynniki, aby danemu samcowi żyło się wygodnie. Prawdziwym przykładem męskości jest wąż. Szczęściarz został uzbrojony aż w dwa penisy. To rekompensata za brak kończyn. I to dosłownie! To właśnie z grupy komórek, które w przeszłości przekształciłyby się w tylne kończyny, u węży powstał podwójny penis. Co ciekawe, narząd u tych gadów wygląda jak średniowieczne narzędzie tortur, a haczyki i wypustki mają pomóc utrzymać samicę. Samice muszą być przygotowane na brutalny stosunek.
Czytaj: Seksowna Ola Ciupa reklamuje bieliznę! [ZDJĘCIA]
Marne życie ptasich penisów
Powstanie penisów ptasich jest również ciekawe. Te utworzyły się z komórek, które miał wykształcić ogon i łapy jednocześnie. Niestety natura zadrwiła sobie z 97 proc. ptaków. Te przychodzą na świat...bez fallusów. Dla przykładu dumny i jurny kogut stracił swój narząd męskości już w 9 dniu życia zarodkowego. A co z pozostałymi ptakami, które wyrwały naturze ten atut męskości? Okazały się niezłymi partnerami seksualnymi. Penis kaczki, długi organ w kształcie lewoskrętnego korkociągu, pozwala zapłodnić samicę w...niecałą sekundę. Natomiast kaczka argentyńska posiada fallusa, który w stanie wzwodu ma długość jego właściciela. Aż trudno sobie wyobrazić, gdyby człowiek zamienił się penisami z argentyńską kaczką.
Świat pełen jest osobliwości, które szokują. Weźmy taką pluskwę, która może odbywać nawet 200 stosunków dziennie, prącie wszy, które wyglądem przypomina lwi kieł, czy samce pszczoły, które umierają tuż po stosunku. Ich penis bowiem, po chwilach rozkoszy, obumiera i odpada. Jaki by ten penis nie był, ważne jest jedno. Bez nich zniknęłoby życie na Ziemi.