Wcieram w szyby i poleruję, a okna nie parują. Wystarczy zrobić to raz na tydzień
Problem zaparowanych okien zna chyba każdy z nas. Szczególnie uwidacznia się to w okresie zimowym i to najczęściej nad ranem. Najczęstszą przyczyną parowania szyb od wewnętrznej strony jest wysoka wilgotność powietrza w pomieszczeniu. Przyczyniają się do tego zwykłe codzienne czynności, takie jak gotowanie, kąpiele, czy suszenie ubrań. Wilgoć skrapla się na szybach, a potem spływa na parapet lub w uszczelki. Niestety to często prowadzi do powstawania pleśni w uszczelkach, a jak wiadomo, pleśń jest niebezpieczna dla naszego zdrowia. Dlatego najrozsądniej jest znaleźć sposób na zaparowane okna, aby jak najszybciej pozbyć się tego uciążliwego problemu. Moja znajoma jakiś czas temu zdradziła mi patent, który w moim domu okazał się strzałem w dziesiątkę. Co zrobić, aby szyby nie parowały? Tu pomocny może okazać się popularny kosmetyk, który praktycznie każdy mężczyzna ma w swojej kosmetyczce. Chodzi o piankę do golenia. Po umyciu okien wcieram w szyby niewielką ilość pianki i poleruje je do sucha. Oczywiście, aby zapobiegać parowaniu szyb, należy ten zabieg powtarzać raz w tygodniu. Będą suche nawet po nocy.
Sposób na zaparowane okna w domu
Oczywiście kluczowe w utrzymaniu suchych okien jest wietrzenie pomieszczeń. Dlatego w pierwszej kolejności postaraj się zadbać o odpowiednią wentylację w pomieszczeniach. Oczywiście najprościej mówiąc - wietrz pokoje. Wystarczy na kilka minut otworzyć skrzydło. Niektóre okna są wyposażone w nawiewniki, które można otworzyć. W ten sposób zapewnisz odpowiednią cyrkulację powietrza w mieszkaniu. Oprócz tego warto zastosować domowe pochłaniacze wilgoci. Sprytnym sposobem jest ustawienie na parapecie miseczki wypełnionej solą. Ten produkt doskonale pochłania wilgoć i zapobiegnie skraplaniu się pary na szybach w oknie. Jeśli nie masz go pod ręką, to możesz śmiało użyć ryżu. Wsyp go do pończochy i ułóż na parapecie wzdłuż okna. Pamiętaj jednak, aby 2 razy w tygodniu wymieniać ten domowy pochłaniacz wilgoci.