Do tej pory śmierć ukochanej osoby nieodłącznie kojarzyła się ze łzami i momentami smutku. Teraz za sprawą projektanta Marka Sturkenbooma odejście bliskiej osoby wcale nie musi oznaczać rozstania. Artysta zaprojektował właśnie wibrator dla wdów, do którego można włożyć 21 gramów prochów zmarłego. Jak powiedział Mark Sturkenboom, wibrator zaprojektował z myślą o wdowach, które często widział i były one dla niego obrazem smutku. Artysta stwierdził również, że projektując przedmiot chciał pomóc kobietom, które straciły mężów. Zdaniem Marka Sturkenbooma wibrator może pomóc wielu kobietom w chwilach smutku i wzruszeń. - Po odejściu brakuje intymności ze zmarłą osobą. Jest tylko jeden aspekt bólu i żalu - stwierdził projektant wibratora.
Zobacz też: Najzabawniejsze nazwy miast: NAGGYKUTAS, HUY, STOLEC... To nie wszystko! Takich miast jest więcej!