Święconka. W Wielką Sobotę koniecznie trzeba poświęcić koszyczek z jedzeniem. Kiedyś był to kosz, teraz są to raczej symboliczne koszyczki. W koszu musiały znaleźć się mięsa i wędliny, figurka baranka, a także chrzan, masło, jajka. Święconkę jadło się w niedzielę po rezurekcji. Kiedyś święcono także wodę.
Obmywanie twarzy przez dziewczęta. Wierzono, że obmycie twarzy w wodzie w której gotowały się jajka na święconkę sprawi, że znikną wszelkie defekty jak na przykład piegi.
Wielka Niedziela. Wielką Niedzielę ogłaszał zawsze huk petard i bicie dzwonów. Po rezurekcji oczywiście śniadanie rozpoczynane od dzielenia się jajkiem. Na stole musiała być baba i dziad ( mazurek ).
Lany poniedziałek. Zwany także śmigus-dyngus. Oczywiście tego dnia panny najbardziej oblane wodą miały największe szanse na zamążpójście. Można było wykupić się od oblewania pisanką, dlatego też każda panna miała ze sobą pisankę.
Szukanie zajączka. Kultywowane do tej pory – głównie ku uciesze najmłodszych. Była to rodzinna zabawa po niedzielnym śniadaniu. Każdy wówczas mógł znaleźć jakąś miłą niespodziankę dla siebie.
Wielkanocne jajo. Symbol odrodzenia i życia. Jego tradycja jest bardzo głęboka i sięga aż starożytności.
Zwyczaje i Tradycje Wielkanocne cz.1. Tutaj>>>
Jeśli wyjeżdżacie na WIELKANOC to koniecznie zajrzyjcie na POLTRIP.PL
POLTRIP.PL: NAJLEPSZE OFERTY WIELKANOCNE. KLIKNIJ TUTAJ>>>