Wyjazdy do luksusowych ośrodków z nauką gry w golfa i masażami organizują lekarzom światowe firmy farmaceutyczne. Co mają w zamian? Lukratywne kontrakty w szpitalach.
"Super Express" dotarł do ustaleń pokontrolnych Najwyżej Izby Kontroli. Urzędnicy przyjrzeli się m.in. udziałom lekarzy w zagranicznych wyjazdach finansowanych przez firmy, które robiły ze szpitalami interesy. Fakty są przerażające! W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Łodzi w latach 2006-2008 ponad 300 pracowników wzięło udział aż w 266 wyjazdach zagranicznych.
W Szpitalu Klinicznym w Lublinie niemal stu lekarzy było na 120 wycieczkach, a w Szpitalu Uniwersyteckim w Bydgoszczy 7 pracowników wyjeżdżało aż 123 razy.
Często lekarze jeździli na te wycieczki w ramach... usprawiedliwionych i płatnych nieobecności w pracy. Według NIK niepokojące jest to, że sponsorzy wycieczek wygrywają później przetargi na dostawę do szpitali leków i sprzętu. Często w konkursach przetargowych są lekarze, którzy "szkolili się" na koszt firm.
NIK skierowała do prokuratury aż 6 doniesień o popełnieniu przestępstwa.