Niezależność
Od 2011 roku każdy, niezależnie od tego, czy mieszka w bloku czy w domku, ma prawo zmienić sprzedawcę gazu. Według ostatnich danych Urzędu Regulacji Energetyki z możliwości tej skorzystało dotychczas 93 tys. Polaków. Alternatywni sprzedawcy produktów energetycznych, niezbędnych w każdym gospodarstwie domowym, są wciąż na etapie edukowania społeczeństwa – pokazują, że tak jak wybieramy np. operatora komórkowego, tak również możemy zdecydować, od kogo i – co ważniejsze – za ile będziemy kupować gaz czy prąd. Pamiętaj, że to Ty decydujesz, z kim podpiszesz umowę.
Bezpieczeństwo
Zmiana sprzedawcy nie wiąże się z żadnymi niedogodnościami i – tak jak przy zmianie operatora sieci komórkowej – wymaga tylko podpisania nowej umowy.
– Wybierając nowego sprzedawcę, nie musimy obawiać się przerw w dostawie paliwa gazowego. Nie ma też mowy o żadnej zmianie instalacji czy „przeciąganiu" nowych kabli. Zmiana przeprowadzana jest w ramach obecnej infrastruktury – mówi Damian Lindner, Dyrektor Produktów marki „Błękitna Energia". – Klient musi tylko podpisać umowę, a resztą formalności zajmuje się już nowy sprzedawca. Wprowadzenie takiej zmiany trwa około miesiąca – dodaje.
Nie tylko oszczędności
Dlaczego warto zmienić sprzedawcę gazu? Powodów jest kilka. Po pierwsze: oszczędności. Możemy zaoszczędzić nawet kilkaset złotych na całej umowie. Po drugie: kompleksowość usług. Eksperci „Błękitnej Energii", marki stanowiącej platformę produktowo-usługową dla domu, zwracają uwagę na fakt, że oferta alternatywnych sprzedawców to nie tylko gaz.
– W naszym portfolio produktów mamy także tańszy prąd, a dodatkowo pakiet ubezpieczeń dla całej rodziny – informuje Lindner. – Nasi Klienci cenią sobie kompleksowość usług, które im dostarczamy. Wiemy, że aby dostarczyć naszym Klientom konkurencyjne produkty, musimy słuchać potrzeb płynących prosto od nich – dodaje.
Więcej informacji: https://www.blekitnaenergia.pl.