Fala dezinformacji w polskich mediach społecznościowych. Jak rozpoznać fake newsy?
Fake newsy i dezinformacja to w dzisiejszych czasach jeden ze strategicznych elementów wojny. W polskich mediach społecznościowych od początku inwazji Rosji na Ukrainę szerzą się niesprawdzone informacje, które mają wywołać panikę oraz strach wśród obywateli Polski. Matylda Kozakiewicz jak autorką bloga Segritta, prowadzi również swoje profile w mediach społecznościowych. Kobieta na co dzień studiuje psychologię, stąd też wiele jej wpisów dotyczy właśnie tego zagadnienia. Tym razem blogerka opublikowała wpis odnośnie fake newsów i prostego test, jak je rozpoznawać.
- Jeśli dostaję nową informację, która nie pochodzi z oficjalnego źródła, poddaję ją "testowi Putina". Zadaję sobie pytanie: czy rozejście się tego newsa jest na rękę interesom Rosji, na przykład "spowoduje panikę, wzbudzi strach, skłóci Polaków i Ukraińców, skłóci Europę, zmniejszy pomoc Ukrainie. Jeśli TAK, to profilaktycznie zakładam, że to fake news od putinowskich trolli i nigdzie go nie udostępniam - napisała blogerka.