Nie bójmy się, że zostaniemy wzięci za hipochondryków albo osoby, którym się nudzi. Osoby, które z każdą bolączką i często się badają, w efekcie żyją dłużej. Za to ignorowania wszelkich niepokojących objawów albo zmian może kosztować nas sporo czasu, pieniędzy, bólu, a nawet życie.
Nie wstydźmy się pytać
W internecie i naszej przychodni z pewnością znajdziemy kalendarz badań profilaktycznych, które powinniśmy wykonywać regularnie. Jeśli do tej pory nie chorowaliśmy przewlekle ani nie jesteśmy obciążeni genetycznie np. chorobami nowotworowymi albo układu krążenia to wystarczy, jeśli będziemy robić je zgodnie z harmonogramem. Gdyby nasz internista stwierdził, że przyda się częściej lub konsultacja u specjalisty - nie wymigujmy się. Zamiast niepotrzebnie się wstydzić, intymne dolegliwości również powinniśmy konsultować ze specjalistą. Proktolog, ginekolog czy urolog rozwieją nasze wątpliwości i sprawdzą, czy wszystko w porządku.
By zmysły nie prysły
Trudno nam sobie wyobrazić życie bez wzroku, słuchu, smaku czy powonienia. Z wiekiem nasze zmysły zużywają się i przytępiają. Często za osłabienie słuchu czy wzroku odpowiedzialne są źle leczone albo lekceważone schorzenia. Ich wczesne wykrycie z pewnością pomoże nam zachować sprawność na lata. Powinniśmy dbać również o uśmiech. Zdrowe zęby to nie tylko nasza ozdoba i coś, dzięki czemu możemy cieszyć się smakiem i konsystencją potraw. Stan naszego uzębienia i jamy ustnej może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie innych narządów. Próchnica potrafi np. bardzo osłabić nasze serce. Dlatego kontrolne wizyty u dentysty powinny być na stałe wpisane w nasz kalendarz. Dwie w roku powinny wystarczyć.