- Wiele kobiet po pięćdziesiątym roku życia ma pod górkę - mówi pani Lucyna.
- Od dłuższego czasu szukam pracy i gdy tylko odpowiadam na pytanie o mój wiek, kończy się rozmowa. A tymczasem jestem pełna energii, pracowita, znam języki obce. Postanowiłam wystartować w tym konkursie, żeby zerwać ze stereotypem przegranej, wiekowej kobiety. A przy okazji mogę przeżyć fajną przygodę - dodaje. Pani Lucyna nie wygląda na swoje lata. Zdrowo się odżywia, nie pali, zamiast wjechać na piętro windą, chodzi pieszo, unika cukru, a alkohol pije tylko okazjonalnie.
Zobacz: Miss Polski Nastolatek 2014: Blanka Tichoruk z Lublina
- Mój wygląd odziedziczyłam po ojcu. On też wyglądał na dużo młodszego, niż był w rzeczywistości - mówi kandydatka na Miss.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail