Wyprawka dla ucznia. Tu znajdziesz wszystko, co trzeba wiedzieć

Jak już potwierdził Minister Edukacji i Nauki, 1 września dzieci wrócą do szkół, a to oznacza, że nie obejdzie się bez plecaka bądź tornistra i całego zestawu przyborów. Jak co roku, popularne sieci sklepów ruszyły z ofertą produktów, z których skompletujemy wyprawkę szkolną dla naszej pociechy. To ile zapłacimy, zależy w dużej mierze od wieku ucznia. Innego wyposażenia potrzebuje siedmiolatek, a innego licealista. Dzieci w podstawówce mogą liczyć na darmowe podręczniki, ale też częściej potrzebują przyborów takich jak kredki, farbki, krepina. Dobrą praktyką wielu rodziców jest kupno tylko najpotrzebniejszych przyborów, które przydadzą się niezależnie od wieku. Są to zeszyty, długopisy, czy ołówki. Pozostałe, takie jak plastelina, czy farby plakatowe, rodzice dokupują dopiero wtedy, gdy dzieci zgłoszą taką potrzebę.

Niezbędnik ucznia

Najważniejsze przybory, bez których nie obędzie się żaden uczeń to długopisy, ołówki i piórnik. Na matematykę przydadzą się również linijka, czy ekierka, wszak geometria jest zarówno w podstawówce, jak i szkolne średniej. Większość potrzebnych produktów możemy znaleźć w dyskontach. Najprostsze, jednorazowe długopisy z niebieskim, bądź czarnym wkładem kupimy za ok. 4-5 zł w wielosztuce. Jeśli chcemy podarować dziecku bardziej elegancki długopis, np. automatyczny w metalowej obudowie, wydamy nawet ok. 10 zł plus wkłady. Ołówki znajdziemy w cenach nawet 20 groszy za sztukę, ale z reguły sprzedawane są w zestawach za kilka złotych. Zestaw przyborów do geometrii pojawiał się w ofertach dyskontów w cenie poniżej 10 zł. Dziecko gdzieś musi trzymać swoje przybory, więc pozostaje jeszcze inwestycja w piórnik. Za klasyczny zapłacimy około 15 zł, ale jeśli nasza pociecha jest typowym bałaganierzem, lepiej sprawdzi się pojemna saszetka, która przy okazji jest znacznie tańsza, bo kosztuje kilka złotych.

Jakie zeszyty dla ucznia?

Zeszyty w formacie A5 mogą kosztować od złotówki, nawet do 5 zł za sztukę. Cena uzależniona od ilości kartek i rodzaju oprawy, zwykle te z twardą okładką są droższe. Grubsze, 80-kartkowe zeszyty przydadzą się na zajęciach, których uczeń ma dużo w planie lekcji, np. na języku polskim, czy matematyce. W przypadku tych zajęć, jeden zeszyt na rok może nie wystarczyć. 60-kartkowe sprawdzą się na popularne przedmioty takie jak biologia, czy chemia. Natomiast 32-kartkowe uczeń może wykorzystać np. na zajęciach z Edukacji dla bezpieczeństwa (kiedyś znanej jako Przysposobienie obronne), która realizowane jest w wymiarze tylko jednej lekcji tygodniowo. Niemniej, na zestaw zeszytów trzeba będzie wydać przynajmniej 20-30 zł.

Zestaw dla najmłodszych

Najmłodsi będą mogli w szkole uwolnić swoją kreatywność, choćby na lekcjach plastyki. Na pewno przydadzą się zestawy kredek, które można bez problemu znaleźć w większości dyskontów. Ceny wahają się w przedziale 5-20 zł. Do tego gumki do ścierania i temperówki, ich koszt nie przekroczy kilku złotych. Przyda się również klej w sztyfcie. Przy zakupie zwróćmy jednak uwagę, czy nie jest toksyczny, zwykle kosztuje w okolicach 5 zł. Natomiast kupując farby plakatowe lub olejne, szukajmy kompletów, które są zwykle bardziej opłacalne niż kupowanie na sztuki. Komplet możemy znaleźć nawet poniżej 20 zł. Warto pamiętać również o blokach z kolorową krepiną i nożyczkach. Aby dziecko się nie skaleczyło, najlepiej wybrać plastikowe, przeznaczone dla najmłodszych.

ZOBACZ: Edyta Górniak buduje szkołę. Nie uwierzycie, czego będzie nauczać

Plecak, czy tornister?

O ile uczeń szkoły średniej spakuje się do szkoły w plecak, lub torbę, to w przypadku młodszych uczniów, rodzice często rozważają zakup tornistra. Dzieci szybko rosną, a ewentualne wady postawy spowodowane dźwiganiem niewygodnego, źle usztywnionego i przeciążonego plecaka mogą być z wiekiem coraz trudniejsze do skorygowania. W teorii tornister dzięki usztywnieniu jest zdrowszy dla pleców, ale wybór wcale nie jest oczywisty, bo plecaki z reguły ważą dużo mniej. Zanim podejmiemy decyzję, przyjrzyjmy się, jak dużo przyborów i książek będzie dźwigać nasze dziecko do szkoły. Im jest ich mniej, tym lepszym rozwiązaniem będzie tornister. Jeśli ostatecznie zdecydujemy się na lżejszy plecak, pamiętajmy, aby miał usztywnioną ściankę od strony pleców. Najtańsze plecaki kupimy już za 30 zł, tornistry są nieznacznie droższe. Warto również wyposażyć plecak bądź tornister dziecka w odblask, przyda się podczas zimowych powrotów do domu. Jego koszt to zaledwie kilka złotych, a znacznie poprawi widoczność ucznia po zmroku.

Strój sportowy

Dzieci spędzają godziny w szkolnych ławkach, ale mogą rozładować nagromadzoną energię na WF-ie i pozalekcyjnych zajęciach sportowych. Dobrze zadbać o to, żeby dziecko czuło się komfortowo i zafundować mu odpowiedni strój do ćwiczeń. Na pewno potrzebne będą buty sportowe, najprostsze tenisówki znajdziemy w kwocie 20-30 zł. Żeby uczeń nie musiał ich upychać w plecaku, przyda się worek na buty. Koszt niecałe 8 zł. Dobierając strój na WF, możemy postawić na klasyczne rozwiązanie, czyli koszulka i krótkie spodenki. Bawełniany t-shirt kupimy nawet poniżej 10 zł, nieco droższa będzie oddychająca koszulka z poliestru, którą dostaniemy w każdym sklepie sportowym. Ceny zaczynają się zwykle od 20 zł, ale nie zaszkodzi rozejrzeć się za promocjami. Krótkie spodenki do kompletu kupimy już za 30 zł. Ponadto warto przygotować dziecko na WF przy niższych temperaturach. Za długie spodnie dresowe lub leginsy dla dziewczynki zapłacimy podobną kwotę co za szorty. Polując na przeceny, przy odrobinie szczęścia zmieścimy się z kompletnym strojem sportowym w kwocie 100 zł.

Pieniądze na uczniów

Obecnie rodzice dzieci do 20. roku życia, uczących się w szkole (nie dotyczy przedszkoli i „zerówek”) mogą wnioskować o świadczenie „Dobry start”. W przypadku dzieci z niepełnosprawnością górna granica wieku ucznia to 24 lata. Wniosek o przyznanie wsparcia może złożyć dowolny rodzic lub opiekun prawny. Pismo należy złożyć online za pośrednictwem portalu empatia.mpips.gov.pl, przez system bankowości elektronicznej, lub portal PUE ZUS. Jeśli wniosek zostanie złożony jeszcze w sierpniu, 300 zł na wyprawkę otrzymamy do 30 września. Gdy zrobimy to później, możemy czekać nawet dwa miesiące. Ostateczny termin na złożenie wniosku to 30 listopada, później szansa na uzyskanie dofinansowania przepadnie.Rodzice dzieci niepełnosprawnych, mogą zawnioskować jeszcze o zwrot kosztów za zakup podręczników i materiałów edukacyjnych. W tym celu opiekun, sam uczeń (jeśli jest pełnoletni), nauczyciel lub pracownik socjalny musi do 9 września złożyć wniosek do dyrektora szkoły. Do pisma powinna być dołączona kopia orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego. Pieniądze są przyznawane po przedstawieniu dowodu zakupu materiałów edukacyjnych.

ZOBACZ: Będzie nowy przedmiot w szkole. Czarnek zapowiedział