W listopadzie podsyp tym róże, a wiosną bujne zakwitną. Zimowanie róż
Jesień w ogrodzie to czas intensywnych przygotowań do nadchodzącej zimy. To właśnie o tej porze roku należy odpowiednio zabezpieczyć wieloletnie krzewy oraz byliny. Część ogrodników wskazuje, że nie powinno się tego robić za wcześnie ponieważ może to przynieść więcej szkody niż pożytku. Przygotowania do zimy najlepiej zacząć tuż przed pierwszymi przymrozkami. Róże to jedne z krzewów, które należy odpowiednio zabezpieczyć. Tylko w ten sposób ochronimy je przed wiatrem i mrozami, dzięki czemu roślina będzie mogła wiosną wcześnie rozpocząć okres wegetacji. Japoński ogrodnik zdradził mi, że najważniejsze w zimowaniu róż jest zabezpieczenie ich korzeni. Ściółkowanie roślin to metoda polegająca na podsypywaniu kopczyków wokół rośliny, które stworzą warstwę termoizolacyjną. Przygotuj kompost lub przekompostowaną korę i rozsyp ją wokół krzewów róż. Najbardziej narażone na mrozy są młode okazy. Je najlepiej jest ściółkować gdy nie pojawiły się jeszcze pierwsze przymrozki. Starsze okazy są bardziej wytrzymałe.
Jak przygotować róże na zimę?
Kolejnym etapem przygotowania krzewów róż do zimy jest ich okrywanie. Tego zabiegu nie wykonuj, gdy temperatury w noc nie spadają w okolice zera stopni. Zbyt wczesne okrycie róż może sprawić, że pod okryciem zaczną rozwijać się grzyby powodujące obumieranie krzewów. Najlepszy termin na okrycie róż to tuż przed zamarznięciem gleby. Do okrywania najlepiej sprawdzi się ogrodnicza agrowłóknina. To materiał wyprodukowany z włókien polipropylenowych, który charakteryzuje się wysoką wytrzymałością na niskie temperatury, a przy tym dobrze przepuszcza woda. Okrywanie róż rozpocznij od dołu krzewu, a następnie zabezpiecz pęd. W ten sposób krzew będzie przygotowany na mrozy i wiatr, a przy tym będzie miał stały dostęp do wody.